Wiadomości
Mieszkaniec Yardley Wood nie kosił swojego trawnika od 30 lat
Mieszkańcy Yardley Wood od 30 lat toczą wojnę z Rayem Waldronem o zarośnięty i zaniedbany ogród. Na posesji emeryta, znajdującej się przy Firth Drive, stale zalegają pozostawione worki ze śmieciami, a rosnące tam chwasty sięgają już wysokości dachów domów - podaje Birmingham Mail. Mężczyzna podczas ostatniej interwencji mediów obiecał zakończyć ten wieloletni bój o ogrodową dżunglę. Swoją pomoc przy uprzątaniu zaniedbanego podwórka ofiarowała również rada miejska, włączając posiadłość w program ogrodniczy.
Takie zapewnienia nie wystarczają jednak sąsiadom Waldorna. Jeden z nich, Brian Onions, powiedział, że radni byli wielokrotnie proszeni o interwencję w sprawie zapuszczonej posesji, przyciągającej szczury i lisy. Ani razu jednak nie podjęto żadnych działań, by zobowiązać Waldorna do zaprowadzenia porządku wokół jego domu. Firth Drive to bardzo ładna okolica, którą rujnuje jedna posiadłość – dodaje.
Rada miasta tymczasem zapewnia o podjęciu wkrótce stosownych kroków, by rozwiązać sąsiedzki problem.
Ostatnia aktualizacja: czwartek, 03 października 2013 08:39
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
| Czytaj poprzedni artykuł: 13 lat więzienia za brutalne pobicie żelazkiem | Czytaj następny artykuł: Jubileuszowa trasa koncertowa The Stranglers |
Gorące Tematy
Home Office zapłaci 3000 GBP za dobrowolny powrót z UK do Polski. Kwota …
Ryanair przywraca dwie utracone trasy z Wielkiej Brytanii do Polski i og…
„Pracować się nie opłaca”. Brytyjka od sześciu lat na Universal Credit t…
HMRC zyskało wgląd w aktywność w sieci. Kontrole mogą uderzyć w tysiące …
Dzieci urodzone w Wielkiej Brytanii mogą zostać deportowane. Rząd zapowi…
Dwóch Polaków aresztowanych w Wielkiej Brytanii. Ewakuowano około 200 do…
Atak zimy w Wielkiej Brytanii. Śnieg możliwy nawet w Birmingham – progno…






