Zaloguj się Załóż konto

Home Office nie sprawdza informacji o nielegalnych imigrantach

Ile nielegalnych imigrantów jest w UK? W ciągu dziewięciu miesięcy złożono niemal 49 tysięcy donosów, ale tylko 2.695 zostało rozpatrzonych.

Home Office sprawdza tylko niewielką część doniesień o nielegalnych imigrantach, które do niego spływają. Jedynie 6% donosów jest sprawdzanych, a jeszcze miej prowadzi do wydalenia nielegalnych imigrantów z kraju - podaje Telegraph.

Nowy system, który miał ułatwić mieszkańcom zgłaszanie swoich podejrzeń, funkcjonuje od dziewięciu miesięcy. W tym czasie złożono niemal 49 tysięcy donosów, ale tylko 2.695 zostało rozpatrzonych. Jedynie 1,5% z zawiadomień doprowadziło do deportacji nielegalnych imigrantów, których z kraju wydalono łącznie 660.

Keith Vaz, przewodnicząca międzypartyjnego komitetu Home Affairs Select Committee, uważa, że jeżeli rząd chce być twardy w stosunku do imigrantów, to musi przeprowadzać efektywne akcje. Według niej osoby, które decydują się pomóc Home Office, muszą mieć pewność, że ich wysiłek nie pójdzie na marne.

The Allegation Management System rozpoczął funkcjonowanie we wrześniu ubiegłego roku, po tym jak premier David Cameron powiedział mieszkańcom, że czas „na odzyskanie naszych granic”, a jednym ze sposobów na osiągnięcie tego miało być właśnie informowanie o wszystkich nielegalnych imigrantach. Nowa baza danych miała pomóc w centralizacji różnych zgłoszeń, które trafiają do Crimestoppers i instytucji rządowych. Powstał także elektroniczny formularz, który każdy mieszkaniec może wypełnić anonimowo. Można tam zgłaszać wszystkich, których podejrzewamy o mieszkanie lub pracowanie na terenie UK nielegalnie, studentów, którzy łamią warunki swojej wizy pracując na pełen etat albo osoby podejrzane o udział w przemycie ludzi czy organizacji małżeństw w zamian za zielone karty. W formularzu należy podać imię i nazwisko zgłaszanej osoby, jej przybliżony wiek, miejsce zamieszkania, pracy, a nawet, jakim samochodem jeździ. Istnieje nawet możliwość określenia, czy akcja policji w stosunku do tej osoby mogłaby stać się dla kogoś niebezpieczeństwem.

Home Office jednak nie radzi sobie ze zbyt dużą liczbą zgłoszeń z systemu i innych źródeł i na chwilę obecną jeszcze 432.000 z nich nie zostało przejrzanych przez pracowników imigracyjnych. W stosunku do końca zeszłego roku i tak widać poprawę – wówczas nierozpatrzonych donosów było 502.000.

Vaz dodaje, że tylko po tym, jak urząd zajmie się tymi opóźnieniami, będzie można zająć się prawdziwymi problemami imigracyjnymi.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Rusza kampania przeciwko papierosom z przemytu.
 Czytaj następny artykuł:
Video: Matka pokonała uzbrojonego włamywacza