Wiadomości

Ryanair obniża opłatę za bagaż nadawany na lotnisku

Największa tania linia lotnicza w Europie obniża opłaty za bagaż nadawany na lotnisku. Od niedzieli zamiast 60 euro trzeba będzie zapłacić 30. Jeśli bagaż nadajemy już przy wejściu na pokład, opłata zamiast 60 euro wyniesie 50. To kolejny krok w kierunku poprawy wizerunku irlandzkiego przewoźnika.

Od kilku miesięcy irlandzki przewoźnik stara się poprawić wizerunek linii, która nie szanuje pasażerów i pobiera opłaty za najbardziej oczywiste usługi. Niedawno uruchomił np. nową, znacznie atrakcyjniejszą wizualnie stronę internetową i uprościł system rezerwacji biletów. Między godz. 21 a 8 rano nie emituje też na pokładzie uciążliwych reklam. Od niedzieli pasażerów czekają kolejne udogodnienia - Ryanair zapowiedział obniżenie opłat za bagaż rejestrowany. Za walizkę nadawaną jeszcze przed przejściem kontroli bezpieczeństwa trzeba będzie zapłacić równowartość 30 euro (dotychczas było to 60 euro).

Taniej zapłacimy również za bagaż nadawany już przed samym wejściem na pokład samolotu (np. kiedy przekroczymy dopuszczalny rozmiar dla bagażu podręcznego). W takiej sytuacji pasażer wyda równowartość 50 euro zamiast dotychczasowych 60.

Opinie pasażerów na temat linii Ryanair były dotychczas - w najlepszym razie - podzielone. Część podkreślała, że dzięki tanim biletom oferowanym przez przewoźnika mogą podróżować na zagraniczne wakacje. Inni skarżyli się na uciążliwości ze strony linii. Ale niedawne zmiany wprowadzane na pokładzie samolotów linii Ryanair upodabniają ją do tradycyjnych linii. Przykładem mogą być choćby numerowane miejsca we wszystkich maszynach przewoźnika, które zostaną wprowadzone w lutym. Płacąc 5-10 euro pasażerowie będą mogli zarezerwować miejsce i upewnić się, że będą np. siedzieli obok znajomych. Jedną z ciekawszych funkcji, z której pasażerowie będą mogli skorzystać w 2014 r., będzie usługa My Ryanair pozwalająca na znalezienie najtańszego biletu na określonej trasie.

Źródło: wyborcza.pl

wtorek, 07 stycznia 2014 07:51 - Adam Bham

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.