Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Rząd wstrzymywał publikację raportu faworyzującego imigrantów

Rząd wstrzymał publikację międzyresortowego raportu na temat imigracji i jej wpływu na państwo. Jak wynika z dokumentu, wpływ cudzoziemców na brytyjską gospodarkę nie jest tak poważny, jak wcześniej twierdzili politycy.

Raport mówi między innymi o tym, że liczba pracowników brytyjskich, którzy nie mają pracy ze względu na przyjazd imigrantów, jest znacznie niższa niż zakładano. Rząd odmówił komentowania raportu.

Sekretarz Stanu Theresa May twierdziła wcześniej, że z powodu przyjazdu każdej setki imigrantów, 23 Brytyjczyków nie może znaleźć lub zatrzymać pracy. Na poparcie swoich słów przytaczała raport z 2012r. przygotowany przez Migration Advisorry Committee (MAC), grupę niezależnych naukowców. Jednak badania przeprowadzone przez urzędników i przedstawione w nowym raporcie twierdzą, że liczby te są zdecydowanie mniej pesymistyczne.

Uważa się, że ekipa premiera nie chciała dopuścić do publikacji dokumentu, który był gotowy już w zeszłym roku, by nie wzbudzać kontrowersji.

Ostatnie statystyki pokazują też, że rząd nie ma szans na zmniejszenie imigracji netto do poziomu 100 tysięcy rocznie do 2015r. Kwestia imigracji dzieli też koalicjantów. Konserwatystka May napotkała silny opór ze strony Liberalnych Demokratów, kiedy przedstawiała swoje plany zatrzymania imigracji. Niekiedy także inni Konserwatyści nie byli pomocni – tak było w przypadku ministra Davida Willetts-a, który nie poparł jej prób zmniejszenia liczby zagranicznych studentów na uczelniach.

Home Office twierdzi, że części nowego raportu, faworyzujące imigrantów, nie odzwierciedlają stronniczości instytucji Skarbu Państwa czy Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Raport został zweryfikowany przez niezależnych badaczy oraz wszystkie resorty, które mają do czynienia z imigrantami: w tym Home Office.

Rzecznik prasowy rządu podkreślił jedynie, że rząd chce zmniejszyć imigrację, żeby gospodarka działała na korzyść tych, którzy chcą pracować i działają zgodnie z regułami. Powiedział, że nie ma w zwyczaju komentować wewnętrznych dokumentów rządu.
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Mieszkańcy Black Country zarabiają mniej
 Czytaj następny artykuł:
Hazardziści z Birmingham przegrali 53 miliony na automatach do gier