Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Rodzice ciężko chorej rocznej Polki zgodzili się na odłączenie aparatury podtrzymującej życie

Rodzice małej Polki, którzy walczyli przed sądem z lekarzami o dalsze leczenie dziewczynki, wyrazili zgodę na odłączenie maszyn podtrzymujących życie ich dziecka.

Oliwia Stanca, córka zamieszkałych obecnie w Walthamstow Marii i Jerzego urodziła się chora na raka. Dziewczynka miała guza na nadnerczu, a choroba następnie zaatakowała wątrobę. Po dwóch seriach chemioterapii, którą dziecko przeszło w Great Ormond Street Hospital w Londynie, wydawało się, że wszystko będzie dobrze. Jednak pojawiły się infekcje krwi, a organy przestały działać prawidłowo - pisze The Telegraph.

Lekarze uznali, że dla rocznej dziewczynki nie ma żadnego ratunku, a prowadzenie dalszego leczenia nie leży w jej najlepszym interesie. Zwrócili się więc do Sądu Najwyższego w Londynie o zezwolenie na zakończenie terapii. Na to nie chcieli się zgodzić rodzice Oliwii. Stanęli do walki z lekarzami wierząc, że ich dziecko zwalczy chorobę i zostanie uratowane.

W ubiegłym tygodniu odbyło się posiedzenie sądu. Początkowo rodzice nie zgadzali się ze stanowiskiem pracowników szpitala. Jednak, gdy lekarze dowiedli, że dziecko umrze w ciągu kilku godzin, Maria i Jerzy pogodzili się z opinią lekarzy.

W piątek władze szpitala przedstawiły personelowi decyzję sądu i nakazali, by powstrzymać się od wszelkich czynności ratujących życie dziecka.
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Video: Rosyjskie bombowce znów nad Wielką Brytanią
 Czytaj następny artykuł:
Po konflikcie dotyczącym płac, JLR szuka miejsca na nową fabrykę poza UK