Zaloguj się Załóż konto

Rząd nie wyklucza zmian w child benefit – 4.3 mln rodzin może stracić do niego dostęp

Kanclerz George Osborne na wczorajszej konferencji prasowej odmówił wykluczenia dalszych zmian w child benefit.

Kanclerz George Osborne na wczorajszej konferencji prasowej odmówił wykluczenia dalszych zmian w child benefit.

Osborne zostawił sobie otwarte drzwi w kwestii zasiłku, który w wysokości 1 tys. funtów rocznie wypłacany jest kwalifikującym się do niego rodzinom. Na dotychczasowych zmianach straciło już ponad 1 mln gospodarstw domowych – koalicja rządząca zdecydowała, że rodziny, w których jedna osoba zarabia 50 tys. funtów rocznie muszą płacić podatek od child benefit, a otrzymujący pensję na poziomie 60 tys. funtów utracili do niego dostęp.

Kontrowersyjna reforma wprowadzona dwa i pół roku temu była krytykowana za stawianie w gorszej sytuacji samotnych rodziców oraz matek decydujących się na pozostanie z dziećmi w domu. Jeśli ktoś zarabia mniej niż 50 tys. funtów rocznie, nadal jest uprawniony do otrzymywania £20.70 tygodniowo na pierwsze dziecko i £13.70 na każde kolejne.

Konserwatyści ogłosili, że jeśli wygrają majowe wybory będą chcieli zmniejszyć wydatki, które obecnie wynoszą 30 mld funtów. 12 mld będzie pochodziło z cięć w zasiłkach. Oszczędności zostaną poczynione w rządowych departamentach. Władze chcą także skuteczniej walczyć z osobami unikającymi płacenia podatków. Premier już wcześniej obiecał, że nie będzie zmian w emeryturach państwowych, ale najprawdopodobniej obniżona zostanie roczna kwota, którą będzie można otrzymywać z zasiłków – z 26 tys. do 23 tys.
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Dom Polki z Belfastu obrzucony kamieniami
 Czytaj następny artykuł:
W Birmingham zawalił się meczet