Wiadomości
Birmingham chce być miastem przyjaznym uchodźcom i stara się o status „City of Sanctuary”
Birmingham powzięło kolejny krok, by oficjalnie stać się miastem – schronieniem (City of Sanctuary) dla uchodźców uciekających ze swoich krajów przed prześladowaniem.

Miejscy radni, niezależnie od partii, którą reprezentują, poparli w ubiegłym tygodniu starania o nadanie miastu statusu „City of Sanctuary”. W ten sposób chcą, by Birmingham było miejscem, w którym uchodźcy będą mogli rozpocząć nowe życie.
Jak pisze Birmingham Post, urzędnicy zdystansowali się od polityki imigracyjnej prowadzonej przez rząd i podkreślili, że ich pomoc będzie skierowana w stosunku do osób, które przyjadą do Wielkiej Brytanii legalnie.
James McKay z Partii Pracy, który zasiada w komitecie do spraw jedności społecznej powiedział, że nowe grupy, które pojawiają się w mieście przyczyniają się do jego rozwoju ekonomicznego i społecznego. Dodał, że niezależnie od stanowiska rządu w sprawie uchodźców i imigrantów, w interesie Birmingham zawsze będzie leżało integrowanie nowo przybyłych mieszkańców.
McKay obiecuje także, że władze miasta będą wspierać grupy chcące pomagać uchodźcom, a ze swej strony zrobią wszystko, by byli oni traktowani należycie.
Tytuł „City of Sanctuary” został po raz pierwszy nadany w 2007 roku. Otrzymało go wtedy Sheffield.
poniedziałek, 13 lipca 2015 07:31
-
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy
Pilne: autostrada M42 w pobliżu lotniska w Wielkiej Brytanii całkowicie …
Anglia wprowadza zakaz używania węży ogrodowych dla milionów osób – kary…
HMRC wprowadza ogromną zmianę w podatkach w Wielkiej Brytanii: nowe obow…
Ambasada w Wielkiej Brytanii wydaje ważny komunikat dotyczący polskich p…
Najgorsza autostrada w Anglii — kierowcy tracą cierpliwość przez niekońc…
Gigant energetyczny wypłaci klientom 1,5 mln funtów odszkodowań za błędy…
Brytyjska poczta wprowadza ogromne zmiany w dostawach – co to oznacza dl…