Wiadomości
Nawet pięć lat więzienia za stosowanie przemocy domowej
Wczoraj weszło w życie nowe prawo, zgodnie, z którym osobom znęcającym się psychicznie nad swoimi partnerami grozić będzie do pięciu lat więzienia.
Do skazania może dojść nawet wtedy, gdy nie będzie żadnych objawów przemocy fizycznej wobec partnera. Takie regulacje to nowość w brytyjskim prawie.
Aby stwierdzić, że doszło do przestępstwa, trzeba będzie określić, czy zachowanie prześladowcy ma wpływ na stan psychiczny ofiary. Przewodnik przygotowany przez Home Office precyzuje, że musi się to objawiać silnym stresem, który uniemożliwia normalne funkcjonowanie.
Do niedozwolonych zachowań należą m.in. utrudnianie lub zabranianie kontaktu z rodziną albo przyjaciółmi, wydzielanie ograniczonych sum pieniędzy, kontrolowanie kont założonych przez partnera na portalach społecznościowych, szpiegowanie, wyznaczanie godzin spożywania posiłków, spania, czy korzystania z toalety.
Prokurator zajmujący się danym przypadkiem będzie mógł zabezpieczyć, jako dowody emaile i sms-y zawierające groźby w stosunku do partnera, czy wyciągi bankowe świadczące o próbach wprowadzenia ograniczeń finansowych dla danej osoby.
Badania pokazują, że w Wielkiej Brytanii 30 proc. kobiet (5 mln) i 16 proc. mężczyzn (2.5 mln) w ciągu swojego życia doświadcza przemocy domowej.
środa, 30 grudnia 2015 06:55
-
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Skomentuj używając konta Facebook
Lub zaloguj się aby użyć konta bham.pl
Czytaj poprzedni artykuł: Najgorsza powódź od 2007 roku | Czytaj następny artykuł: Koszty obecności UK w UE przewyższają zyski |
Gorące Tematy
Wielka Brytania wprowadza ogromne zmiany dla podróżnych
Jak skutecznie zmniejszyć cenę ubezpieczenia auta, nawet o 120 GBP
Wzrost oprocentowania kredytów hipotecznych w Wielkiej Brytanii — co to …
Primark wprowadza duże zmiany we wszystkich sklepach w Wielkiej Brytanii
Te linie lotnicze są często dużo tańsze niż Ryanair i Wizz Air – sprawd…