Wiadomości

Nowy kontrakt między rządem a lekarzami

Zgodnie z nowym kontraktem między rządem a GP, osoby powyżej 75 roku życia będą miały przypisanego lekarza rodzinnego, a medycy będą mogli skupiać się na pacjentach, a nie na robocie papierkowej.

Lekarze będą także bardziej odpowiedzialni za opiekę nad pacjentami poza godzinami pracy, pacjenci zaś nie będą musieli niepotrzebnie udawać się do A&E. Nowy system informatyczny sprawi też, że zapisanie się do lekarza online będzie wygodniejsze.

W grudniu zostanie przeprowadzony test, w którym pacjenci będą mogli wypowiedzieć się na temat konkretnych gabinetów lekarskich.

Warunki nowego kontraktu z rządem w imieniu lekarzy prowadziło British Medical Association (BMA). Jego przedstawiciele uważają, że nowe zapisy pozwolą na zamknięcie niepotrzebnych placówek, zmniejszą ilość papierkowej roboty i sprawią, że lekarze będą mogli skupić się na tym, co najważniejsze: opiece nad pacjentami.

Dr Chaand Nagpaul z BMA powiedział, że cieszy go, że rząd wysłuchał potrzeb lekarzy oraz odwrócił negatywny wpływ zmian, które wydarzyły się w ciągu ostatnich lat. Dzięki temu, doktorzy znowu mogą pomagać pacjentom kierując się własnym osądem medycznym, a nie narzuconym z góry schematem.

Dr Clare Gerada z Royal College dodaje, że lekarz musi mieć czas wysłuchać pacjenta, porozmawiać z nim i mieć możliwość wykorzystania własnej wiedzy, żeby zapewnić indywidualną opiekę.

Minister Zdrowia Jeremy Hunt mówi wprost, że kontrakt z 2004r. zrywał więź między pacjentem a lekarzem, sprawiał, że doktorzy przestawali być odpowiedzialni za opiekę po godzinach, podczas gdy A&E było za bardzo obciążone. Teraz rząd chce naprawić tamte błędy i zapewnić wszystkim pacjentom opiekę, na jaką zasługują.

Andy Burham, Minister Zdrowia Gabinetu Cieni uważa, że pod rządami Davida Camerona trudniej jest umówić się z lekarzem. Przez nową politykę rządu nie ma już wieczornych i weekendowych wizyt ani pewności, że pacjent umówi się na wizytę w ciągu maksymalnie 48 godzin.

piątek, 15 listopada 2013 07:15 - Adam Bham

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.