Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Odziedziczyła dług ojca, w tym niespłacone alimenty. Na rzecz jej samej

Edyta Staniewska z Łodzi w spadku po ojcu dostała tylko długi. W sumie miała oddać 200 tys. złotych. Po czterech (!) latach prawniczej batalii udało jej się wreszcie przekonać sąd do swoich racji.

Problemy zaczęły się trzy lata po śmierci ojca. Urząd skarbowy, szukając osoby, która odziedziczyła długi, złożył wniosek do sądu o ustanowienie spadkobiercy. Tylko w ten sposób mógł odzyskać niespłacone zobowiązania. Sąd wskazał panią Edytę, która przed upływem ustawowego terminu nie zrzekła się spadku.

Gdy zorientowała się, że to wobec niej skarb państwa wysuwa roszczenia, rozpoczęła walkę o powtórne wyznaczenie terminu zrzeczenia się spadku. Wyliczyła, że do spłaty miała prawie 200 tys. złotych, a część tej kwoty to niepłacone przez ojca alimenty na rzecz... jej samej.



Źródło: TTV/x-news
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Lidl stworzy 2.500 miejsc pracy
 Czytaj następny artykuł:
Połowa rodzin otrzymuje więcej zasiłków niż płaci podatków