Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Tesco i Sainsbury's zmuszone do zabezpieczania wielkanocnych jajek za 2 GBP przed złodziejami

W obliczu rosnącej fali kradzieży, dwie główne brytyjskie sieci supermarketów, Tesco i Sainsbury's, podjęły niecodzienne kroki, aby zabezpieczyć wielkanocne jajka czekoladowe przed złodziejami.

W Tesco alarmy zostaną uruchomione, jeśli ktoś spróbuje ukraść jajka Cadbury Dairy Milk w cenie 3 funty lub jajka Reese's Peanut Butter za 5 funtów.


Sainsbury's również zastosowało podobne środki bezpieczeństwa dla różnych jajek, w tym jajka Nestle Smarties w cenie 2 funty – podaje Birmingham Live.

Zjawisko to wywołało mieszane reakcje wśród klientów. Jeden z nich skomentował: „Wielka Brytania osiągnęła nowe dno. To szaleństwo”.

Zobacz też:


Inny dodał: „Zrozumiałbym to, gdyby ludzie byli zmuszeni kraść podstawowe produkty dla swoich dzieci, jak mleko w proszku, ale kradzież czekolady za 2 funty to żart”.

Według oficjalnych danych sklepy w Wielkeij Brytanii tracą rocznie ponad 1 miliard funtów z powodu kradzieży, które wzrosły o 25% w tym roku.


Emmeline Taylor, profesor kryminologii na City University of London i prowadząca podcast „Retail Crime Uncovered”, zauważyła, że wielkanocne jajka mogą być kradzione przez okazjonalnych złodziei do własnego użytku, ale prawdopodobnie będą one również celem profesjonalnych, doświadczonych złodziei, którzy następnie sprzedają je dla zysku.

„Przerwanie dalszej sprzedaży skradzionych towarów jest kluczowe dla zwalczania obecnego wzrostu kradzieży” - dodała.

Martyn James, obrońca praw konsumentów, podkreślił: „Jeśli ludzie kradną przedmioty o niskiej wartości, mało jest nadziei na zmianę”.

Graham Wynn z British Retail Consortium zwrócił uwagę na brak skutecznej reakcji policji, co sprawia, że wielu przestępców, w tym zorganizowane grupy przestępcze, czuje, że mogą kraść bezkarnie.


Sklepy wydają 600 000 funtów na walkę z kradzieżami. Banany znajdują się na liście najczęściej kradzionych przedmiotów.

Według rocznego badania British Retail Consortium (BRC), sklepy straciły około 1,8 miliarda funtów na kradzieżach w ubiegłym roku, co jest rekordową kwotą przekraczającą 1 miliard funtów.

Niektórzy właściciele sklepów zauważyli, że w obliczu kryzysu kosztów utrzymania, złodzieje kradną znacznie więcej przedmiotów niż wcześniej.


Dame Sharon White, szefowa John Lewis, powiedziała BBC, że mamy do czynienia z „epidemią” kradzieży, a zorganizowane gangi coraz częściej okradają sklepy.

W obliczu tych wyzwań, zarówno Tesco, jak i Sainsbury's, podejmują zdecydowane kroki, aby chronić swoje produkty i minimalizować straty.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Co Brytyjczycy najczęściej zabierają do bagażu do samolotu. Zobacz pełną listę
 Czytaj następny artykuł:
Najgorszy lot w życiu! Pasażerowie Ryanaira rzucają butelkami i obrzucają się wyzwiskami