Wiadomości
Mieszkańców Birmingham nie stać na kupno własnego domu
National Housing Federation (NHF) przedstawiła szokujące wyniki najnowszego badania dotyczącego możliwości kupna domów przez mieszkańców West Midlands. Przeciętny pracownik z Birmingham musiałby dostać aż 62-procentową podwyżkę wynagrodzenia, by mógł sobie pozwolić na kupno domu.
NHF ujawniło ogromną różnicę pomiędzy zarobkami, a cenami nieruchomości, która sprawia, że niektórzy mieszkańcy regionu muszą odłożyć marzenia o posiadaniu własnych czterech kątów na dalszy plan. Federacja podaje, że za dom w Birmingham trzeba zapłacić średnio £167,871 co oznacza, że potencjalny kupiec musiałby zarabiać £38,370 rocznie, by zabezpieczyć 80 proc. kredytu hipotecznego. Tymczasem przeciętne zarobki w mieście, to obecnie £23,806 rocznie.
Natomiast biorąc pod uwagę cały region i włączając w to miasta takie, jak Straford-upon-Avon, Bromsgrove i Malverns podwyżka pensji powinna wynosić 79 proc.
Rzeczniczka prasowa NHF West Midlands Gemma Duggan mówi, że to kryzys mieszkaniowy, który dotyka zarówno kupców, jak i najemców. Region składa się z miast oraz terenów wiejskich i jest bardzo zróżnicowany. W niektórych miejscach ceny domów są bardzo wysokie i ciągle ich brakuje, a w innych nieruchomości są przestarzałe i niskiej jakości.
środa, 18 listopada 2015 11:27
-
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Skomentuj używając konta Facebook
Lub zaloguj się aby użyć konta bham.pl
Czytaj poprzedni artykuł: System punktowy jak w Australii dla imigrantów z UE | Czytaj następny artykuł: Kolejna strzelanina w Paryżu |