Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Medyczne dane pacjentów na sprzedaż

Firmy farmaceutyczne i ubezpieczeniowe już w tym roku będą mogły kupować dane pacjentów: między innymi na temat ich zdrowia psychicznego, chorób takich jak rak, czy dane dotyczące spożywania alkoholu i palenia papierosów. To efekt utworzenia angielskiej bazy medycznej.

Informacje zebrane przez lekarzy i szpitale obejmą całą populację i od marca będą zarządzane przez NHS information centre. Nigdy wcześniej wszystkie medyczne informacje na temat całej populacji jednego państwa nie zostały zastąpione wersją elektroniczną i przesłane do jednego miejsca. Adwokaci zapewniają, że wspólna baza danych ma na celu jedynie dobro pacjentów, ponieważ pozwoli badaczom na dokładne śledzenie efektów ubocznych różnych leków i ich wpływu na pacjentów.

Jednak eksperci od prywatności ostrzegają, że obywatele zostaną pozbawieni możliwości sprawdzenia, kto ma ich dane medyczne oraz w jakim celu ich używa. Informacje będą zawierać numer ubezpieczenia, datę urodzenia, pochodzenie etniczne oraz płeć. Kiedy baza zacznie działać, organizacje takie jak uniwersytety medyczne – ale także firmy ubezpieczeniowe oraz farmaceutyczne – będą mogły aplikować do Health and Social Care Information (HSCIC), żeby otrzymać dostęp do bazy, która nazywa się care.data.

Jeżeli aplikacja zostanie zaaprobowana, wówczas firma będzie musiała zapłacić za możliwość ściągnięcia danych. Niektóre informacje zostaną z niej usunięte tak, aby nie można było dokładnie określić pacjenta, ale dane nie będą też całkowicie anonimowe – proces ten nazywa się pseudonimizacją.

Mark Davies, dyrektor ubezpieczeń publicznych w HSCIC, powiedział, że istnieje niewielkie ryzyko, że niektórzy pacjenci i tak będą mogli zostać dokładnie zidentyfikowani, jeżeli firma farmaceutyczna lub ubezpieczeniowa już posiada na ich temat informacje w swojej bazie danych. Dodaje jednak, że ryzyko jest małe i tylko teoretyczne. Kiedy baza danych zostanie ostatecznie zaakceptowana przez HSCIC, dane będą mogły być ściągane i nie będzie można sprawdzić, czy aplikacja została wysłana przez rządowe ministerstwo, badaczy akademickich, koncern farmaceutyczny czy ubezpieczyciela.

W celu złagodzenia obaw obywateli, NHS England wyśle ulotki do 26 milionów domów. Będzie w nich przekonywać, że „lepsza informacja to lepsza opieka”, a z informacji medycznych będą mogły korzystać także podmioty inne niż NHS, chyba że pacjenci zażądają od swojego lekarza rodzinnego by usunął ich z bazy.

Wiodący doradcy uniwersyteccy i rządowi ostrzegają, że udostępnianie danych pacjentów różnym organizacjom i firmom bez szczegółowego zaznaczenia zasad dotyczących poufności pacjentów, rodzi wiele wątpliwości na temat zachowania prywatności.
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Bez imigrantów, UK miałaby poważne problemy
 Czytaj następny artykuł:
Szanse znalezienia pracy w West Midlands spadają