Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Queen Elizabeth Hospital nie spełnia wymogów dotyczących leczenia chorych na raka

Prawie połowa cierpiących na nowotwory pacjentów Queen Elizabeth Hospital w Birmingham czeka ponad dwa miesiące na leczenie – wynika z najnowszych statystyk. Oznacza to, że placówka nie wypełnia rządowych zaleceń w tej materii.

Tylko 58.5 proc. pacjentów zostało przyjętych na leczenie do University Hospitals Birmingham Trust w ciągu dwóch miesięcy od otrzymania skierowania wystawionego przez ich lekarzy rodzinnych – informuje NHS England. Czerwiec był czwartym miesiącem z rzędu, w którym taka sytuacja miała miejsce. Zgodnie z rządowymi zaleceniami, co najmniej 85 proc. osób, u których rozpoznano raka powinno rozpocząć leczenie w czasie nie dłuższym niż dwa miesiące - informuje Birmingham Mail.

W maju statystyki QE Hospital wynosiły 67.4 proc., w kwietniu 69.4 proc., a w marcu 72 proc. Fundusz tłumaczy, że liczby nie odzwierciedlają rzeczywistej sytuacji, bo nie ma w nich odniesienia do wzrostu liczby skierowanych do placówki.

Jeśli chodzi o pozostałe szpitale w mieście, to 100 proc. wymagań spełnia Birmingham Children’s Hospital, a w Sandwell and West Birmingham Hospitals zalecenia wykonano na poziomie 86.8 proc.

Z kolei Cancer Research UK poinformowało w niedzielę, że oddziały zajmujące się leczeniem nowotworów są niedofinansowane, mają zbyt mało personelu, a czas oczekiwania na leczenie jest za długi. Starzejące się społeczeństwo oraz ciągle braki kadrowe sprawiają, że presja wywierana na NHS jest coraz większa, przez co wielu pacjentów nie otrzymuje wczesnej diagnozy swojej choroby.
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Mieszkańcy Birmingham proszeni o pozostawienie aut w domach podczas Super September
 Czytaj następny artykuł:
Uchodźcy, których przyjęli Polacy, uciekli do Niemiec