Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Opłata za zatrudnianie imigrantów może zniszczyć służbę zdrowia

Nowa opłata za zatrudnianie wykwalifikowanych imigrantów, która weszła w życie w czwartek może się negatywnie odbić na służbie zdrowia, ponieważ sektor ten jest w dużej mierze zależy od zagranicznych pracowników.

Zgodnie z nowymi przepisami pracodawcy zatrudniający imigrantów pochodzących spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego będą musieli co roku, za każdą taką osobę, uiszczać opłatę w wysokości 1 tys. funtów. Zmiany dotyczą tych, którzy zaaplikują o przyznanie im wizy drugiego szczebla. Tylko w 2015 roku aż 6 tys. wniosków o wydanie tego rodzaju wizy pochodziło od lekarzy oraz pielęgniarek – pisze The Guardian.

Mniejsze przedsiębiorstwa oraz fundacje zapłacą zredukowaną stawkę w wysokości 364 funtów rocznie. Opłata jest dodatkiem do innych kosztów ponoszonych przez pracodawcę. Firmy, które już teraz mają wśród załogi osoby posiadające wizę drugiego szczebla oraz te, które przed 6 kwietnia podpisały certyfikaty sponsorskie dla konkretnych imigrantów, są zwolnione z opłaty.

British Medical Association oraz Royal College of Nursing obawiają się, że nowe przepisy mogą mieć niszczycielski wpływ na finanse służby zdrowia oraz sektora opieki społecznej. Z tego powodu w marcu obie organizacje wystosowały list do szefowej Home Office Amber Rudd. Wyraziły w nim swoje zaniepokojenie dotyczące tego, że opłata może uszczuplać budżet NHS o kilka milionów funtów rocznie. Jednakże ich nawoływania do zrobienia wyjątku dla sektorów służby zdrowia i opieki społecznej nie spotkały się z reakcją rządu i nie zmieniły jego postawy w tej kwestii.

Zdaniem przewodniczącego BMA Marka Portera to nie do pomyślenia, że fundusz będzie karany za to, że stara się uzupełnić braki kadrowe poszukując pracowników za granicą tylko po to, by utrzymać bezpieczny poziom zatrudnienia gwarantujący odpowiednią jakość opieki nad pacjentami.
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Ryanair grozi podwyżką opłat za przeloty niemowlaków
 Czytaj następny artykuł:
Rosną ceny produktów spożywczych