Wiadomości
Tragiczny finał ataku w klubie nocnym w Birmingham. Nie żyje 33-letni mężczyzna
Policja prowadzi śledztwo po brutalnym incydencie w klubie Sebene w Birmingham, który zakończył się śmiercią 33-letniego mężczyzny.
Do zdarzenia doszło w piątek 26 września, tuż przed południem, a ofiara zmarła trzy dni później, w poniedziałek wieczorem, 29 września.
Dwóch podejrzanych stanęło przed sądem
W związku z atakiem zatrzymano dwóch mężczyzn, którym postawiono zarzut spowodowania ciężkich obrażeń ciała z zamiarem ich zadania (grievous bodily harm with intent).To 43-letni Simon Gerbrengus z Anderson Road w Erdington oraz 30-letni Bibi Gilzgi, który nie ma stałego miejsca zamieszkania.
Obaj mężczyźni zostali postawieni przed sądem magistrackim w Birmingham w poniedziałek rano, jeszcze zanim ofiara zmarła.
Zostali oni tymczasowo aresztowani i pozostaną w areszcie do czasu kolejnego przesłuchania przed Sądem Koronnym w Birmingham, zaplanowanego na 27 października, kiedy to zarzuty mogą zostać zmienione.
Policja potwierdziła również, że zatrzymano trzeciego mężczyznę, w wieku 29 lat, podejrzanego o utrudnianie postępowania wymiaru sprawiedliwości. Śledczy nie ujawnili jednak szczegółów jego roli w sprawie.
Klub stracił licencję po interwencji policji
Sebene Bar, reklamowany jako „premier dance club” inspirowany afrykańskim stylem tańca o tej samej nazwie, znalazł się w centrum uwagi nie tylko z powodu tragedii, ale także w wyniku działań policji i rady miasta.Po zdarzeniu funkcjonariusze West Midlands Police zwrócili się do Birmingham City Council z wnioskiem o natychmiastowe zawieszenie licencji lokalu, powołując się na poważne naruszenia zasad bezpieczeństwa.
Zobacz też:
Podczas posiedzenia komisji ds. licencjonowania (sub-committee C), które odbyło się 3 października, zdecydowano o zawieszeniu licencji należącej do Sebene Limited oraz o usunięciu Desbele Weldaya ze stanowiska kierownika odpowiedzialnego za prowadzenie lokalu.
Decyzja ma charakter tymczasowy i obowiązuje do czasu pełnego przeglądu, który odbędzie się w ciągu 28 dni.
W uzasadnieniu komisja stwierdziła, że „przyczyną poważnego przestępstwa był styl zarządzania, który nie potrafił utrzymać standardów wymaganych do zapobiegania przestępczości i zakłóceniom porządku publicznego”.
Według władz miejskich istniało „bardzo wysokie ryzyko kolejnych incydentów” w tym miejscu, dlatego uznano, że zawieszenie działalności jest konieczne.
Brak przedstawicieli klubu na posiedzeniu i utrata zaufania władz
Podczas posiedzenia żaden z przedstawicieli klubu Sebene nie pojawił się, a komisja została poinformowana, że właściciel zrezygnował z prowadzenia działalności i „złożył rezygnację z licencji”.Policja przyznała, że „utraciła zaufanie do osób zarządzających lokalem” i że „atak nie miałby miejsca, gdyby firma licencjonowana działała odpowiedzialnie i zgodnie z przepisami”.
W decyzji tymczasowej podkreślono, że „zarządzanie lokalem nie spełniało standardów bezpieczeństwa, a komisja nie była gotowa podejmować jakiegokolwiek ryzyka związanego z potencjalnym wystąpieniem kolejnych poważnych przestępstw”.
Jak dodano, działalność klubu „nie była prowadzona w sposób zgodny z celami zapobiegania przestępczości”.
Sprawa śmierci 33-latka i okoliczności ataku wciąż są przedmiotem intensywnego dochodzenia prowadzonego przez policję West Midlands.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy
Wielka Brytania: Goryle „stukające w szyby” w opuszczonym zoo w Bristolu…
Lidl pilnie prosi o zwrot produktu. Nie jedz go, może zawierać kawałki m…
Tysiące kierowców w regionie Midlands ukaranych na autostradzie M6 mimo …
Wielka Brytania odsyła 16 migrantów do Francji. To największy lot w rama…
Czy wiesz, co kryje się pod Twoją podłogą? W wielu brytyjskich domach sp…
Wielka Brytania: HMRC zacznie pobierać pieniądze bezpośrednio z kont ban…
Aldi planuje wielką ekspansję w Wielkiej Brytanii. Powstaną nowe sklepy …