Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Pokemon GO: Świat oszalał na punkcie gry

Gra z Pikachu w roli głównej w ciągu zaledwie kilku dni zrobiła na świecie prawdziwą furorę, zmuszając do wyjścia w miasto nawet najbardziej zagorzałych fanów tradycyjnych gier komputerowych.

Gra jest dostępna w Stanach Zjednoczonych, Australii i Nowej Zelandii. Wkrótce będzie ją można ściągnąć w innych krajach, ale już użytkownicy innych krajów znaleźli sposób jak ominąć zabezpieczenia i zacząć grę już teraz.

Pokemon GO to gra stworzona na smartfony na podstawie popularnej japońskiej kreskówki Pokemon. Celem gry jest złapanie największej ilości wirtualnych potworów. Aplikacja wykorzystuje tzw. rozszerzoną rzeczywistość. To system łączący świat rzeczywisty z tym, który jest stworzony komputerowo. W praktyce wygląda to tak, że gracze szukają w mieście nowych pokemonów. Wirtualne stworki ukrywają się w prawdziwych parkach, lasach i kamienicach.

Wirtualne stworki można znaleźć wszędzie, również m.in. w muzeach, na cmentarzach i innych miejscach pamięci. Wielu osobom się to nie podoba. Muzeum Holocaustu w Waszyngtonie już zaapelowało do graczy, aby zachowali odrobinę powagi, bo teren placówki nie jest najlepszym miejscem do wirtualnych polowań.

Pokemony można znaleźć również na terenie byłego obozu koncentracyjnego w Auschwitz lub w Białym Domu, ale z oczywistych względów, gracze będą musieli obejść się jedynie smakiem.

W sieci pojawiają się coraz bardziej kuriozalne doniesienia dotyczące graczy Pokemon GO. Od zdjęć i filmów przedstawiających grupki ludzi z nosem w ekranie telefonu po historie coraz dziwniejszych zachowań związanych z łapaniem kreskówkowych postaci. W ciągu kilku dni od wypuszczenia tej mobilnej aplikacji, w Stanach Zjednoczonych zauważono wzmożoną liczbę potrąceń, nieoczekiwanych wtargnięć na jezdnię czy na… prywatne posesje.
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Rumuni skazani na więzienie za kradzieże sklepowe
 Czytaj następny artykuł:
Mieszkańcy Norwich okazują wsparcie właścicielce podpalonego sklepu z europejskimi produktami