Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Mężczyzna, który był ostatnim więźniem straconym w Birmingham, mógł być niewinny

Wieczorem, w sobotę 2 czerwca 1962 r. właściciel kiosku z Birmingham został zastrzelony — co doprowadziło do ostatniej egzekucji przez powieszenie w tym mieście.

Morderca wszedł do kiosku, aby dokonać napadu, podczas którego strzelił do właściciela, Thomasa Batesa w klatkę piersiową, następnie uciekł autobusem numer 8 – czytamy na portalu Birmingham Live.

Kiosk znajdował się na Lee Bank Road, obecnie Lee Bank Middleway, między dworcem Five Ways a dworcem kolejowym Belgrave.


Matka Thomasa usłyszała huk z salonu na tyłach sklepu i przyszła zobaczyć, co się stało.

Najpierw pomyślała, że ​​mógł mieć atak serca lub udaru mózgu, ale Thomas zmarł z powodu odniesionych obrażeń, zanim dotarł do szpitala miejskiego.

Policja wszczęła dochodzenie, aby znaleźć mordercę Thomasa Batesa. Kiedy przybyli na miejsce, znaleźli pustą puszkę po gotówce, zużytą łuskę po kuli i dziurę po kuli w ścianie.

Jedyne informacje, jakie mieli, pochodziły od garstki rzekomych naocznych świadków, którzy przekazali policji opis czarnoskórego mężczyzny, którego mieli widzieć, jak kręcił się przed sklepem w czasie morderstwa.

Cztery dni po morderstwie setki funkcjonariuszy policji wtargnęły do ​​domów w okolicach Ladywood i Edgbaston, aresztując wielu czarnoskórych mężczyzn.

Jednym z aresztowanych tego dnia był Oswald Grey — człowiek, który stanął przed sądem i został stracony za morderstwo Thomasa Batesa.


Dzień po aresztowaniu Oswald stanął przed sądem Magistrates Court, gdzie został oskarżony o kradzież pistoletu i amunicji od znajomych, a następnie użycie go do obrabowania i zabicia Thomasa Batesa.

Policja oskarżyła mężczyznę na podstawie identyfikacji przez jedną kobietę, która stwierdziła, że widziała na zewnątrz sklepu.

Oswald utrzymywał swoją niewinność przez cały proces – a dowody przedstawione sądowi były niepewne. Zidentyfikowała go tylko jedna kobieta, a cztery inne kobiety zeznały, że nie był mężczyzną, którego widziały przed sklepem.

Oswald tłumaczył, że był wówczas z ojcem i inną kobietą – a w sądzie poparł go ojciec.

Prokuratura natomiast twierdziła, że ​​przez jakiś czas błąkał się po okolicy, nabierając odwagi, by wziąć udział w napadzie. Twierdzili również, że był „zdesperowany na zdobycie pieniędzy”, ponieważ przez rok żył z zasiłków.

Policja była oskarżana o zmuszanie Oswalda przy pomocy „metod trzeciego stopnia”, aby przyznał się do winy. Te „metody” nie zostały dokładnie opisane, ale mogą obejmować wszystko, od przesłuchiwania przez długi czas bez jedzenia i snu, po bicie i tortury.

Pomimo niepewności wokół sprawy, ława przysięgłych potrzebowała zaledwie 50 minut na podjęcie decyzji o jego winie. Oswald został skazany na karę śmierci 13 października 1962 roku.

Ostatni miesiąc życia spędził w więzieniu Winson Green, obecnie HMP Birmingham, zamknięty w oczekiwaniu na egzekucję.

Wniósł apelację, twierdząc, że dowody były zbyt niepewne, by wsadzić człowieka na szubienicę, ale odrzucono ją.


Oswald został powieszony na szubienicy w więzieniu 20 listopada 1962 r., a świadkami jego śmierci było zaledwie 12 osób – kat i jego pomocnik, naczelnik więzienia i lekarz oraz 8 policjantów.

Nikt tego wtedy nie wiedział, ale Oswald był ostatnią osobą straconą w Winson Green Prison i w całym Birmingham.

Egzekucje za morderstwo zostały zawieszone w 1965 roku i zniesione w 1969.

Pozostały one obowiązującą karą za przestępstwa przeciwko państwu, takie jak zdrada stanu czy szpiegostwo, ale z biegiem lat były one wycofywane.

Dzisiaj na pewno pojawiłyby się pytania o pomyłkę wymiaru sprawiedliwości na podstawie słabych dowodów.

Fakt, że Oswald był Murzynem w latach 60., postawił go w niekorzystniej sytuacji z powodu rasizmu i ignorancji otaczającej pierwsze duże pokolenie czarnych imigrantów w Wielkiej Brytanii.

Mężczyzna, który był ostatnim więźniem powieszonym w Birmingham, mógł być niewinny morderstwa.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Naukowcy prognozują szczyt czwartej fali w Polsce, z 40 tys. zakażeniami dziennie, w okresie Bożego Narodzenia
 Czytaj następny artykuł:
Diabelskie koło i lodowisko powrócą w tym roku do Birmingham