Wiadomości
Polacy i imigranci z UE z pre-settled status, mogą zostać wydaleni z Wielkiej Brytanii
Brytyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zostało pozwane do sądu w związku z zarzutami, że rząd łamie prawo o prawach obywateli UE po Brexicie.
Chodzi o system osiedleńczy Pre-settled status, który w żaden sposób nie gwarantuje prawa do pracy i życia w UK, ani Polakom, ani innym imigrantom z Unii Europejskiej.
Niezależny organ monitorujący IMA Independent Monitoring Authority, twierdzi, że 2,6 mln obywateli UE w tym Polaków jest zagrożonych utratą prawa do życia, pracy i emerytury w Wielkiej Brytanii i może zostać deportowanych z powodu rzekomej „niezgodnej z prawem” interpretacji umowy o wystąpieniu z Unii Europejskiej (withdrawal agreement).
W argumentacji złożonej w sądzie najwyższym w czwartek IMA stwierdziła, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych ustaliło warunki dotyczące prawa pobytu w UK, które według niej są „bezprawne”.
Sednem sprawy jest „settlement scheme” stworzony przez rząd w celu zapewnienia praw obywatelom UE, którzy mieli automatyczne prawo do życia w Wielkiej Brytanii przed Brexitem zgodnie z zasadami swobodnego przemieszczania się.
Około 5,8 mln obywateli UE otrzymało status osiedleńca Wielkiej Brytanii, ale 2,6 mln otrzymało „pre-settled status”, ponieważ przebywali w kraju krócej niż pięć lat.
Zgodnie z zasadami Home Office są oni zobowiązani do ponownego ubiegania się o bezterminowe prawo do pozostania w kraju, zwane statusem osiedleńca, po wygaśnięciu ich statusu „pre-settled status”.
Jeśli tego nie zrobią, ryzykują utratę prawa do pobytu w Wielkiej Brytanii i mogą zostać deportowani.
Według IMA umowa o wystąpieniu z UE „nie przewiduje utraty statusu w takich okolicznościach”.
Zgodnie z prawem prawa obywateli UE „nie wygasają”, chyba że zostaną utracone lub cofnięte z powodów określonych w art. 15 ust. 3 umowy o wystąpieniu.
Klauzula ta wyjaśnia, że „nabyte prawo stałego pobytu traci się jedynie w przypadku nieobecności w państwie przyjmującym przez okres dłuższy niż pięć kolejnych lat”.
Według IMA: „Prawo pobytu nie jest ograniczone w czasie, a w szczególności nie wygasa po pięciu latach (z wyjątkiem przedłużonej nieobecności w Wielkiej Brytanii)”.
„Automatyczne cofnięcie prawa w przypadku niezłożenia kolejnego wniosku o status osoby osiedlonej jest niezgodne z umową o wystąpieniu z UE, która nie zawiera takiego postanowienia”.
Independent Monitoring Authority obawia się, że zasada Home Office może mieć katastrofalne skutki dla niektórych obywateli Unii Europejskiej, którzy z różnych powodów nie ubiegają się o status osoby osiedlonej.
„Rezultatem utraty takich praw jest to, że będą narażeni na poważne konsekwencje mające wpływ na ich prawo do życia, pracy i dostępu do pomocy społecznej i mieszkania w Wielkiej Brytanii, a także będą podlegać zatrzymaniu i wydaleniu”– czytamy w dokumentach złożonych w sądzie najwyższym cytowanych przez The Guardian.
Osoby najbardziej narażone to osoby żyjące w chaosie, osoby starsze i dzieci będące pod opieką, których opiekunowie mogli złożyć wniosek w ich imieniu i mogą nie wiedzieć, że muszą ponownie ubiegać się o status osoby osiedlonej.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Wielkiej Brytanii stwierdziło, że nie zgadza się z interpretacją withdrawal agreement przez IMA i nadal stoi na stanowisku, że ludzie powinni ponownie ubiegać się o status osoby osiedlonej, zanim otrzymają prawo do stałego pobytu w UK.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy
DWP wydaje pilne ostrzeżenie dla osób pobierających benefity. Kobieta tr…
Miliony pracowników w Wielkiej Brytanii zapłacą wyższe podatki. Pięć spo…
HMRC wydaje pilne ostrzeżenie dla mieszkańców Wielkiej Brytanii. Mogą st…
Wielka Brytania wprowadza nowy podatek od nieruchomości. Rodziny mogą za…
Nowe zakazy na ulicach centrum Birmingham. Rada miasta wprowadza PSPO
Miliony kierowców utkną w korkach w sierpniowy bank holiday. Oto drogi n…
Podwyżki council tax w Anglii. Rachunki mogą wzrosnąć nawet o 380 funtów…