Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Koronawirus: Puste półki w sklepach w Birmingham – ludzie wykupili środki do mycia rąk

Klienci obawiający się koronawirusa wykupują ze sklepów w Birmingham środki do dezynfekcji rąk.

W kilku sklepach w Centrum Birmingham można było wczoraj zauważyć, że półki ze środkami do mysia rąk są puste.

W sklepach Boots na Union Street i Grand Central nie można już było kupić żelu do rąk, mimo że sklep wprowadził limity i sprzedawał tylko po dwa produkty tego typu na klienta.


„Rano mieliśmy sporo klientów, którzy wykupili wszystki żel antybakteryjny”, powiedział pracownik sklepu Boots dla Birmingham Live.

Pracownik sklepu B&M na The Square powiedział, że jeden klient kupił dziś 24 butelki za jednym razem.

Puste półki można było zastać w sklepie Savers na Corporation Street, który w swojej ofercie miał kilkanaście różnych rodzajów żelu do mycia rąk.

Środki do mycia rąk wysprzedano także w Sainsbury’s, Superdrug, Tesco, Poundland oraz Holland & Barrett.


W Wielkiej Brytanii odnotowano 51 potwierdzonych przypadków koronawirusa, ale żaden nie został potwierdzony w Birmingham.

Według raportu Kantar Worldpanel sprzedaż środków do dezynfekcji rąk w supermarketach wzrosła w lutym o 255% w związku z rosnącymi obawami o wybuch epidemii koronawirusa.

Supermarkety w Wielkiej Brytanii opracowują plany awaryjne, które mają zapewnić dostawy w przypadku nagłego wzrostu popytu spowodowanego epidemią koronawirusa.

Według analityków wzrost zachorowań na koronawirusa może podobnie jak we Włoszech wywołać panikę i ludzie zaczną robić zapasy.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Koronawirus w Polsce. Potwierdzono pierwszy przypadek
 Czytaj następny artykuł:
Liczba przypadków koronawirusa w Wielkiej Brytanii wzrosła do 51