Wiadomości
Długie kolejki przed Primarkiem w Birmingham. Niektórzy już w nocy czekali na otwarcie
Długie kolejki utworzyły się przed Primarkiem w Birmingham po tym, jak władze Wielkiej Brytanii pozwoliły na ponowne otwarcie sklepów.
Wcześniej otwarte mogły być jedynie lokale, które uznano za niezbędne mieszkańcom. Teraz można ponownie robić zakupy m.in. w centrach handlowych, sklepach odzieżowych czy elektronicznych.
Niektórzy już w nocy czekali, aby jako pierwsi mogli zrobić zakupy. W Birmingham już o 6 przed Primarkiem czekało co najmniej 20 osób.
Podobnie wyglądała sytuacja w Londynie przed sklepem Nike czy w Manchesterze przed sklepami TK Maxx i Foot Locker.
Jak donosi BBC, największe oblężenie przeżywają sieci odzieżowe i obuwnicze, takie jak Primark, Nike, TK Maxx i Foot Locker.
Primark znalazł się w bardzo trudniej sytuacji. Z powodu pandemii koronawirusa firma odnotowała spadek sprzedaży z 650 milionów funtów miesięcznie do... zera.
Z uwagi na rządowe regulacje mające na celu zahamowanie rozprzestrzeniana koronawirusa, Primark musiał zamknąć wszystkie swoje sklepy stacjonarne w Europie i Stanach Zjednoczonych.
Oznaczało to całkowite unieruchomienie działalności firmy, ponieważ - w odróżnieniu od wielu innych znanych sieciówek - Primark nie prowadzi sprzedaży online.
Klienci więc nie byli w stanie przez niemal trzy miesiące kupić produktów tej marki, stąd takie duże zainteresowanie Primarkiem w pierwszym dniu otwarcia.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Czytaj poprzedni artykuł: 38 nowych zgonów z powodu Covid-19, łącznie 41 736 | Czytaj następny artykuł: Brexit: Nie będzie przedłużenia okresu przejściowego |
Gorące Tematy
Ryanair wydaje ważne ostrzeżenie dla podróżnych
Pierwsza fala upałów w UK w 2024 roku: Temperatury mogą przekroczyć 25°C…
Wielka Brytania wprowadza reformę systemu zasiłków. Wstrzymano płatności…
HMRC wydaje ważne ostrzeżenie dla mieszkańców Wielkiej Brytanii
Wielka Brytania wprowadza ogromne zmiany, które wpłyną na miliony pracow…