Zaloguj się Załóż konto

Zobacz ile będzie cię kosztowała podwyżka składek na ubezpieczenie społeczne w UK

Według brytyjskich mediów premier Wielkiej Brytanii ogłosi dziś podwyżkę składek na ubezpieczenie społeczne dla pracowników i pracodawców.

Według brytyjskich mediów premier Wielkiej Brytanii ogłosi dziś podwyżkę składek na ubezpieczenie społeczne dla pracowników i pracodawców.

Podwyżka składek na ubezpieczenie społeczne miałaby zostać wykorzystana do wzmocnienia NHS po pandemii koronawirusa.


Podwyżka miałaby również rozwiązać kwestię długoterminowego finansowania opieki społecznej.

Rząd Borisa Johnsona planuje wprowadzenie takiej podwyżki, mimo że byłaby ona naruszeniem manifestu wyborczego torysów z 2019 roku.

Podniesienie składek na ubezpieczenie o 1,25 punktu procentowego dotknie 25 milionów pracowników i miliony firm.

Pracownik zarabiający 30 000 funtów rocznie i będzie musiał dodatkowo oddać dla rządu 255 funtów składek.

Osoba zarabiająca 24 000 funtów rocznie zapłaci dodatkowo 3,50 funta tygodniowo, czyli 182 funtów rocznie.


Natomiast pracownicy zarabiający 50 tys. funtów  będą musieli zapłacić dodatkowe 500 funtów składek rocznie.

Johnson ostrzegł wczoraj wieczorem, że NHS „nie może wyzdrowieć” z pandemii bez ogromnego zastrzyku gotówki i powiedział, że nadszedł czas, aby zakończyć skandal związany z koniecznością sprzedaży domów przez emerytów, aby sfinansować opiekę w późniejszym życiu.

Według doniesień mediów podwyżka podatków będzie znana jako „składką na opiekę zdrowotną i społeczną” i pojawi się jako osobna pozycja w zeznaniach podatkowych.

W przeciwieństwie do normalnego ubezpieczenia społecznego pracujący emeryci będą również płacić nową składkę.


Decyzja o podwyżce wywołała krytykę ze strony torysowskich parlamentarzystów i liderów biznesu, którzy ostrzegają, że będzie działała jak „podatek od miejsc pracy”.

Posłowie z Partii Konserwatywnej ostrzegli też wczoraj, że istnieje niebezpieczeństwo, że cała suma zostanie połknięta przez NHS i nie pozostanie nic na opiekę społeczną.

Obawy podziela też minister finansów Rishi Sunak, który zabiegał o gwarancje, że w przyszłości nie będzie proszony o więcej pieniędzy dla tego sektora.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Wciągnął 15-latkę do morza i zgwałcił. Policja publikuje wizerunek podejrzanego
 Czytaj następny artykuł:
Ponad 7 mln wykrytych zakażeń od początku pandemii w UK