Zaloguj się Załóż konto

Wielka Brytania chce nowej umowy z UE, aby umożliwić Brytyjczykom łatwiejsze podróżowanie

Rishi Sunak stara się wykorzystać lepsze stosunki z UE, mając nadzieję na nowe porozumienie, które umożliwi posiadaczom brytyjskich paszportów korzystanie z e-bramek podczas podróżowania po Unii Europejskiej.

Rishi Sunak stara się wykorzystać lepsze stosunki z UE, mając nadzieję na nowe porozumienie, które umożliwi posiadaczom brytyjskich paszportów korzystanie z e-bramek podczas podróżowania po Unii Europejskiej.

Jak poinformował Bloomberg News, brytyjscy dyplomaci na razie poruszyli tę kwestię nieformalnie.


Ewentualną dyskusję na ten temat przewidziano podczas spotkania w Japonii, w którym w czerwcu będzie brał udział premier Wielkiej Brytanii i szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

Oficjalny rzecznik Rishi Sunaka powiedział później: „Ściśle współpracujemy z Komisją Europejską i państwami członkowskimi, aby zrozumieć skutki wprowadzenia systemu wjazdu i wyjazdu dla obywateli brytyjskich, a naszym priorytetem jest zawsze minimalizowanie niepotrzebnych opóźnień dla brytyjskich pasażerów”.

Wielka Brytania już umożliwia osobom z UE odwiedzającym kraj korzystanie z bramek elektronicznych, ale rozwiązanie to nie zostało przyjęte przez kraj Unii Europejskiej.

Do tej pory tylko Hiszpania pozwoliła Brytyjczykom na korzystanie z elektronicznych bramek, co wzbudziło nadzieję brytyjskich urzędników, że rozwiązanie mogłoby zostać rozszerzone na całą UE.


Zawarcie takiej umowy pomogłoby złagodzić kolejki paszportowe na lotniskach, ale niewiele przyspieszyłoby kontrole na przejściach granicznych w Dover lub Folkestone, gdzie podróżni muszą znosić duże opóźnienia.

Francuska policja w porcie w Dover i Eurotunelu w Folkestone nadal będzie musiała fizycznie sprawdzać paszporty, aby zapewnić zgodność z limitami po Brexicie dotyczącymi liczby dni, w których brytyjscy turyści mogą przebywać w krajach UE.

Eurotunnel i porty są jednak bardziej zaniepokojone wprowadzeniem w Europie nowych zasad, które będą wymagały skanowania twarzy posiadaczy paszportów, z którego korzysta już wiele lotnisk.

Pasażerowie bowiem przed kontrolą graniczną będą musieli wysiąść z samochodów, aby można było pobrać ich dane biometryczne, co spowoduje ogromny chaos i zakłócenia.

Unia Europejska ma rozpocząć wdrażanie EES pod koniec września lub na początku października.


System będzie polegał na zbieraniu informacji o obywatelach spoza UE wjeżdżających do strefy Schengen i ma docelowo wyeliminować konieczność stemplowania paszportów.

EES będzie rejestrować imię i nazwisko osoby, rodzaj dokumentu podróży, dane biometryczne (odciski palców i wizerunki twarzy), datę i miejsce wjazdu i wyjazdu na granicy, automatycznie obliczając dozwolony czas pobytu w strefie Schengen.

Zobacz też:


Aby pobrać dane biometryczne, wszyscy pasażerowie będą musieli wysiąść z samochodu i przejść przez kontrolę graniczną.

Operatorzy obawiają się, że może to podwoić czas przetwarzania i spowodować ogromne korki.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Dokładne daty wypłacania dodatków o wartości do 1350 GBP w Wielkiej Brytanii
 Czytaj następny artykuł:
Bank Anglii wezwał ludzi, aby zaakceptowali fakt, że będą biedniejsi