Zaloguj się Załóż konto
>

Birmingham potwierdza historyczną zmianę zasad odbioru śmieci – decyzję nazwano „szaleństwem”

Birmingham potwierdza historyczną zmianę zasad odbioru śmieci – decyzję nazwano „szaleństwem”

Birmingham szykuje największą reformę od 25 lat, choć spór ze strajkującymi pracownikami wciąż trwa.

Pierwsze zapowiedzi reformy systemu odbioru odpadów w Birmingham w Wielkiej Brytanii pojawiły się wiele miesięcy temu, jednak ich realizacja wielokrotnie się opóźniała.

Mieszkańcy wciąż odczuwają skutki trwającego strajku, który doprowadził do piętrzących się na ulicach worków i poważnych utrudnień.

Teraz władze miasta oficjalnie potwierdziły, że mimo kryzysowej sytuacji planowana transformacja wejdzie w życie – podaje Birmingham Live.

Decyzja ta wywołała duże poruszenie wśród lokalnych polityków, a część z nich określiła ją jako całkowite „szaleństwo”.

Reforma ma ruszyć w czerwcu 2026 roku i objąć wszystkie gospodarstwa domowe.

Zmiana odbioru odpadów wywołuje polityczną burzę

Rada Miasta Birmingham ogłosiła, że od przyszłego lata wprowadzi dwutygodniowy odbiór odpadów zmieszanych, zastępując dotychczasowy system cotygodniowy.

Zmiana ma stać się częścią szerszej transformacji usług komunalnych, której celem jest poprawa niezawodności odbioru śmieci, zwiększenie poziomu recyklingu oraz wsparcie finansowego planu naprawczego miasta.

Reforma miała wejść w życie już w tym roku, jednak jej wdrożenie zostało przesunięte z powodu strajku pracowników, który doprowadził do poważnych zaległości i problemów w całym mieście.


W ramach przekształceń mieszkańcy otrzymają także drugi pojemnik przeznaczony specjalnie na papier i karton, a od kwietnia przyszłego roku ruszy pilotaż zbiórki odpadów spożywczych.

Nowe kosze i osobna zbiórka bioodpadów

Reforma wprowadzi do domów mieszkańców łącznie trzy pojemniki na odpady oraz zewnętrzny i wewnętrzny caddy na odpady żywnościowe. To oznacza całkowite odejście od dotychczasowego modelu zbierania odpadów.

W pierwszej fazie – planowanej na czerwiec 2026 roku – nowy system obejmie około 70% gospodarstw domowych. Kolejne obszary, w tym bloki wysokiego piętra i mieszkania nad lokalami usługowymi, zostaną włączone w dalszym etapie.

Poniżej opis zmian, jakie dotkną mieszkańców:

  • Tygodniowa zbiórka bioodpadów: każdy dom otrzyma zewnętrzny pojemnik o pojemności 23 litrów oraz wewnętrzny 7-litrowy.
  • Naprzemienna, dwutygodniowa zbiórka surowców: plastik, szkło i metale trafią do nowego 240-litrowego pojemnika z niebieską pokrywą.
  • Dwutygodniowa zbiórka papieru i kartonu: odbierana będzie z nowego 180-litrowego pojemnika z zieloną pokrywą.
  • Dwutygodniowy odbiór odpadów zmieszanych: trafią one do 180-litrowego pojemnika w kolorze szarym.

Choć to duża zmiana w codziennych nawykach mieszkańców, urząd zaznacza, że nowy system jest konieczny, aby poprawić efektywność usług i osiągnąć zgodność z obowiązującymi wymogami prawnymi w zakresie recyklingu.

Reforma ruszy mimo trwającego strajku

Według miejskich urzędników prace nad przygotowaniem systemu są już na tak zaawansowanym etapie, że wdrożenie odbędzie się w czerwcu 2026 roku niezależnie od sytuacji w sporze z pracownikami.

Radny Majid Mahmood, odpowiedzialny za środowisko, zapewnił, że miasto posiada już kompletne zaplecze techniczne. Wskazał na:

  • ponad 1 100 nowych tras odbioru odpadów,
  • nową flotę pojazdów należących do miasta,
  • przeszkolenie załóg i kadry kierowniczej.
Jak podkreślił, wdrożenie reformy będzie oznaczać bardziej niezawodny i efektywny system. „Jesteśmy gotowi. Wykonaliśmy całą pracę przygotowawczą i jesteśmy pewni, że realizacja ruszy w czerwcu” – przekazał w rozmowie z Local Democracy Reporting Service.

Opozycja: „To szaleństwo”

Decyzja władz miasta spotkała się z ostrą krytyką ze strony opozycji. Radny Robert Alden z Partii Konserwatywnej podkreślił, że mieszkańcy „mają prawo pytać, jak władze mogą planować kompletnie nowy system, skoro obecny nie działa”.

Zwrócił uwagę, że miasto od roku zmaga się z problemem odbioru recyklingu, a mimo to planuje uruchomić dodatkową usługę odbioru odpadów spożywczych w czasie trwającego strajku.

Zobacz też:


Jego zdaniem reforma powinna zostać ponownie przeanalizowana, szczególnie w zakresie przejścia na dwutygodniowy odbiór odpadów zmieszanych.

Radny Ewan Mackey poszedł o krok dalej, określając decyzję jako „szaleństwo” w sytuacji, gdy nawet pracownicy agencji wspierających odbiór śmieci rozważali strajk. „Uszczerbek na reputacji miasta już jest ogromny” – dodał.

Największa zmiana od ćwierćwiecza

Radny Rob Pocock, odpowiedzialny za nadzór nad transformacją, nazwał reformę „największą zmianą w systemie gospodarowania odpadami od co najmniej 25 lat”.

Jego zdaniem nowy model pozwoli na znaczącą poprawę poziomu recyklingu i zakończenie okresu „niewydolności” usług komunalnych w mieście.

Władze zapowiedziały również szeroką kampanię informacyjną, aby przygotować mieszkańców do nadchodzących zmian. Zbiórka odpadów spożywczych zostanie przetestowana w ramach programu pilotażowego już od marca przyszłego roku.

Tło konfliktu: trwający spór z pracownikami

Problemy z odbiorem śmieci w Birmingham związane są przede wszystkim ze sporem między radą miasta a związkiem zawodowym Unite.

Konflikt wybuchł po likwidacji stanowiska Waste Recycling and Collection Officer (WRCO), co doprowadziło do protestów.

Strajkujący domagają się wyższych wynagrodzeń, natomiast władze miasta utrzymują, że przedstawiona oferta była „uczciwa i rozsądna”.

Tymczasem, pomimo niepewnej sytuacji i widocznych problemów z bieżącym odbiorem śmieci, miasto podtrzymuje decyzję o przeprowadzeniu historycznej zmiany systemu.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Czytaj poprzedni artykuł:
Wielka Brytania: migrant, który ponad 150 razy odpowiadał „nie wiem”, otrzymał prawo pobytu do 2029 roku
 Czytaj następny artykuł:
Tragedia w Wielkiej Brytanii. 15-letni chłopiec zamordowany na ulicy w środku dnia