Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Klub nocny Beorma stracił licencję

Klub nocny w Birmingham stracił licencję zaledwie kilka miesięcy po otwarciu ze względu na incydent z bronią, do którego doszło na zewnątrz tego powiązanego z przestępcami miejsca.

Lokal Beorma został otworzony na Fleet Street w styczniu. Jego właściciel głosił, że klub będzie dostarczał rozrywkę na poziomie amerykańskiego Miami. Plany pokrzyżował mu incydent z 13 marca, gdy jeden z klientów przyniósł broń i jej użył - pisze Birmingham Mail.

Policja poinformowała wydział zajmujący się nadawaniem licencji, że z lokalu korzystają członkowie gangu związanego z Johnson Crew i Burger Bar Boys. Dodali też, że właściciel pozwolenia Zafaran Rashard wykazuje bardzo nonszalanckie podejście do warunków licencji, które były celowo łamane.

Komitet obejrzał nagranie z kamer monitoringu, na którym widać, jak osoba dzierżąca broń podnosi ją do góry i strzela w powietrze. Stojący wokół ludzie przestraszeni robią uniki i szukają schronienia. Przedstawicielom councilu wyświetlono również film zrobiony telefonem komórkowym, który uchwycił moment wystrzału oraz krzyki uciekających osób.

Incydent miał miejsce na oczach ochrony klubu o godzinie 3:48, ale nikt nie powiadomił policji. Funkcjonariusze dowiedzieli się o wszystkim dopiero następnego dnia. Od tego momentu aresztowano trzech mężczyzn. Jednego z nich oskarżono o posiadanie broni z intencją wywołania strachu.
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Producent sosów Dolmio i Uncle Ben’s ostrzega przed częstym spożywaniem swoich produktów
 Czytaj następny artykuł:
W Birmingham rośnie liczba dzieci chorujących na szkarlatynę