Wiadomości
Szpital w Cambridge odmówił leczenia ciężarnej Brytyjce ze względu na polskie nazwisko jej męża

26-letnia Emma Szewczak-Harris mieszka w Cambridge. Po poślubieniu Polaka dodała jego nazwisko do swojego. Gdy kierownictwo Addenbrooke's Hospital spostrzegło jej podpis, kobiecie wysłano list, w którym piszą, że nie dostarczyła dokumentu potwierdzającego jej tożsamość lub prawo do rezydencji. 26-latce dano do zrozumienia, że nie będzie mogła liczyć na leczenie, jeśli szpital nie otrzyma niezbędnych papierów – pisze Daily Mail.
Absolwentka uniwersytetu w Cambridge uważa, że hańbą jest traktowanie jej w ten sposób tylko ze względu na polsko brzmiące nazwisko. W liście napisano, że dokumenty powinny być dostarczone do szpitala do 30 października, inaczej leczenie może zostać wstrzymane.
Rzecznik prasowy Addenbrooke's Hospital tłumaczy, że list był częścią programu pilotażowego, w ramach którego planuje się powstrzymanie zagranicznych pacjentów przed korzystaniem z określonych typów darmowego leczenia na koszt NHS. W związku z tym pacjentki położnictwa, których stan jest dobry otrzymały listy z prośbą o przyniesienie dowodu rezydencji.
Zgodnie z tym, co mówi grupa Docs Not Cops, wszystkie fundusze zdrowia działające na terenie Anglii będą musiały sprawdzać status imigracyjny i rezydencyjny pacjenta i żądać za leczenie zapłaty z góry, jeśli ktoś nie będzie mógł udowodnić, że należy mu się darmowa opieka.
wtorek, 24 października 2017 07:01
-
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Skomentuj używając konta Facebook
Lub zaloguj się aby użyć konta bham.pl