Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

„Pier...ony koronawirus”. Ludzie w UK ignorują ostrzeżenia premiera. Imprezują w pubach i śpiewają

Mieszkańcy Wielkiej Brytanii ignorują porady premiera mówiące, aby unikać pubów i klubów i imprezują do wczesnych godzin rannych.

W poniedziałek po nadzwyczajnym spotkaniu, w celu rozważenia wprowadzenia środków zdystansowania społecznego w ramach walki z pandemią koronawirusa, premier powiedział, że nadszedł czas, aby zatrzymać nieistotny kontakt.


Boris Johnson powiedział, że wszyscy powinni zminimalizować nieistotny kontakt i zaprzestać wszelkich nieistotnych podróży i wezwał ludzi do pracy z domu i unikania pubów, restauracji, klubów i teatrów.

Jednak nie wygląda na to, aby ktokolwiek w Wielkiej Brytanii wziął wskazówki premiera do serca.

Ludzie imprezowali pili i tańczyli na wielu imprezach z okazji Dnia Świętego Patryka.


W Internecie pojawia się coraz więcej nagrań pokazujących, jak ludzi się bawili we wtorkową noc między innymi w Londynie, Liverpoolu, Manchesterze, Newcastle i Southampton, pomimo ostrzeżeń, aby pozostać w domu i unikać nieistotnych spotkań.

Puby nie miały innego wyboru, jak pozostać otwarte, bo rząd nie wprowadził zakazu, który według właścicieli pozwoliłby im ubiegać się o ubezpieczenie.

W jednym nagraniu krążącym w mediach społecznościowych widać ludzi trzymających drinki śpiewających „pier..ony koronawirus” w melodii The White Stripes’ Seven Nation Army.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
„Zakaz wjazdu z bardzo niewieloma wyjątkami”. Unia Europejska zamyka granice zewnętrzne
 Czytaj następny artykuł:
Tylko 13 nowych zakażeń w Chinach. Poza Chinami ponad 15 tysięcy