Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Po brexicie ciężarówki utkną nawet w 100-kilometrowym korku z powodu kontroli celnej

Minister Michael Gove wysłał list do firm z branży transportowo-spedycyjno-logistycznej, w którym ostrzega transportowców przed nadejściem nowego roku, kiedy to po wprowadzeniu brexitu zacznie obowiązywać kontrola celna.

Biorąc pod uwagę istniejące zabezpieczania, kolejki przed portami i wjazdem do tunelu pod kanałem La Manche mogą sięgać nawet 100 kilometrów.


Jak mówił Gove w Izbie Gmin, najgorszy możliwy scenariusz zakłada, że tylko 50-70 proc. dużych przedsiębiorstw i 20-40 proc. małych i średnich będzie gotowych do ścisłego stosowania nowych wymogów w handlu z UE, a to oznaczałoby, że tylko od 30 do 60 proc. załadowanych ciężarówek docierałoby na granicę z dopełnieniem niezbędnych formalności dotyczących przewożonych towarów.

Reszta zostałyby zawracana przez służby graniczne Francji, zatykając przejazd między Dover a Calais, co mogłyby doprowadzić do powstania kolejek do 7000 samochodów ciężarowych w Kent.

Od 1 stycznia 30 kilometrowy pas morza stanie się oficjalnie zewnętrzną granicą Unii Europejskiej z wszystkimi tego konsekwencjami.

Jak wyjaśniał Gove, aby uniknąć takiej sytuacji wprowadzony zostanie system pozwoleń na wjazd ciężarówek do Kent.


Jeśli kierowcy ciężarówek nie dopełnią obowiązku elektronicznej rejestracji towarów, mogą już zostać zatrzymywani na granicy z hrabstwem Kent, przez które dojeżdża się do morza.

To miałoby nieco złagodzić korki. Nie wiadomo natomiast, jak ta niewidzialna bariera miałby być w praktyce egzekwowana.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Wyjątkowa promocja w Ryanair: Przy zakupie jednego biletu, drugi dostaniesz za darmo
 Czytaj następny artykuł:
Nowa aplikacja do śledzenia kontaktów zarażonych koronawirusem