Zaloguj się Załóż konto

Sprzedaż alkoholu po 21:00 może zostać zakazana, aby ograniczyć imprezy po zamknięciu pubów.

Alkohol nie powinien być sprzedawany w sklepach po godzinie 21:00, aby zapobiec gromadzeniu się tłumów na ulicach i domach po zamknięciu pubów — zasugerował burmistrz Manchesteru.

Alkohol nie powinien być sprzedawany w sklepach po godzinie 21:00, aby zapobiec gromadzeniu się tłumów na ulicach i domach po zamknięciu pubów — zasugerował burmistrz Manchesteru.

Andy Burnham wezwał rząd do zniesienia obowiązku zamykania pubów o godzinie 22:00, bo według niego wyrządza to więcej szkody niż pożytku.


Jeśli jednak nowe restrykcje nie zostaną zniesione, należy wprowadzić zakaz sprzedaży alkoholu po godzinie 21:00 w celu zmniejszenia ilości imprez, które przenoszą się z barów na ulice oraz do domów — uważa Burnham.

Oświadczenie polityka zostało wydane po publikacji zdjęć pokazujących, jak tłumy imprezowiczów zgromadziły się na ulicach w piątek i sobotę, po tym, jak bary i puby zostały zamknięte o godzinie 22:00.

Ludzie gromadzili się w dużych grupach, łamiąc zasady dystansu społecznego w różnych miastach w Wielkiej Brytanii.


Cześć imprezowiczów piła alkohol, tańczyła i śpiewała na ulicach, podczas gdy inni stali w kolejkach po alkohol w sklepach monopolowych.

Sceny, jakie można było zobaczyć w weekend, stawiają pod znakiem zapytania sensowność wprowadzenia restrykcji polegających na zamykaniu pubów o godzinie 22:00, gdyż mogą się one przyczynić do jeszcze większego wzrostu zakażeń.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
71 zgonów i 7143 przypadki koronawirusa w UK w ciągu doby
 Czytaj następny artykuł:
Rasistowski atak na Polaka. Został pobity, bo mówił po polsku