Wiadomości
Córka żegna się z matką leżącą obok niej na covidowym oddziale intensywnej terapii
Poruszające zdjęcie córki żegnającej się za matką na oddziale intensywnej terapii obiegło wszystkie brytyjskie media.
49-letnia Anabel Sharma i jej 76-letnia matka Maria Rico zostały przyjęte tego samego dnia na oddział intensywnej terapii, w połowie października, po zakażeniu koronawirusem.
Kobietom podano tlen i położono kilka łóżek od siebie.
Po dwóch tygodniach lekarze postanowili umieścić łózko Anabel obok łóżka jej mamy.
Anabel jednak usłyszała druzgocącą wiadomość, że jej matka ma tylko kilka dni życia.
Ostatnie zdjęcie matki i córki przedstawia je trzymając się za ręce obok siebie na oddziale intensywnej terapii w Leicester Royal Infirmary w Wilekiej Brytanii.
Zaledwie 24 godziny później, 1 listopada, Maria zmarła.
Anabel powiedziała teraz Metro.co.uk: „To zdjęcie było zrobione, kiedy zobaczyłam moją mamę pierwszy raz, odkąd przyjęto nas na intensywną terapię. Niestety nie słyszałem, co mówi, ponieważ miała na sobie maskę, a ja moją osłonę”.
Jak relacjonuje kobieta, lekarz musiał jej przekazać to, co mówiła matka.
„Mogłam usłyszeć tylko kilka słów, jak 'kremacja' i 'pogrzeb'”.
Jak relacjonuje kobieta, lekarz ukląkł obok niej i powiedział, że jej mama umiera i podpisała nakaz „Nie reanimować”.
„Pamiętam, jak błagałem ją, mówiąc: Proszę, dlaczego to robisz, dlaczego to podpisałaś?” – dodała.
Anabel, która choruje na astmę, spędziła łącznie pięć tygodni na oddziale intensywnej terapii i musiała samotnie oglądać pogrzeb swojej matki za pomocą ekranu przy jej łóżku szpitalnym.
Od tamtej pory ma trwałe uszkodzenie płuc i nadal potrzebuje tlenu do oddychania.
Kobieta podzieliła się swoją historią na grupie Humans of Covid-19, założonej przez londyńskiego lekarza Benjiego Rozena, po to, aby zwiększyć świadomość niszczycielskiej rzeczywistości koronawirusa dla wielu osób.
„Uważam, że ważne jest, aby nie mówić ludziom, co mają robić, ale mówić ludziom, jak to wygląda naprawdę i mieć nadzieję, że to zmusi ich do zastanowienia się nad swoimi wyborami” – napisała.
Anabel, która pracuje jako menadżerka w Academy of Community Health Experts NHS, zanim trafiła do szpitala, musiała zostać w domu, aby zaopiekować się jej 12-letnim synem Isaacem, który miał objawy Covid-19.
W ciągu kilku dni jej dwaj inni synowie, Jacob (22 lata) i Noah (10 lat), mąż Bharat (lat 47) i mama Maria, zaczęli wykazywać objawy.
Anabel rozchorowała się jako ostatnia. Gdy zaczęła mdleć z powodu duszności. Zadzwoniła pod numer 111 i kazano jej wezwać karetkę.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy
Bank Anglii wprowadza największe zmiany od 50 lat. Banknoty £5, £10, £20…
Wielka Brytania wprowadza ogromną zmianę w mundurkach szkolnych. Eksperc…
Duża sieć komórkowa w Wielkiej Brytanii przywraca darmowy roaming dla mi…
Brytyjski supermarket, który chciał pokonać Aldi, teraz najdroższy. Podw…
Miliony mieszkańców Wielkiej Brytanii tracą ponad 500 GBP na swoich kont…
Ryanair odwołuje 170 lotów. Linia lotnicza wydaje ostrzeżenie dla pasaże…
Wielka Brytania przygotowuje się na ogromną falę upałów w lipcu