Wiadomości
Mężczyzna zginął, próbując ratować kobietę, która wpadła do Tamizy z London Bridge
Bohater próbował ratować kobietę po tym, jak zobaczył jej upadek z London Bridge. Do zdarzenia doszło tuż po północy w sobotę.
Ekipy ratownicze uratowały kobietę wraz z innym mężczyzną, który też skoczył, aby jej pomóc.
Jednak pomimo poszukiwań przeprowadzonych przez helikoptery i jednostki morskie nie udało się znaleźć mężczyzny, który skoczył do rzeki jako pierwszy.
Jego ciało znaleziono dopiero o godzinie 6 rano. Rodzina mężczyzny została poinformowana o tragedii.
Rzecznik londyńskiej policji powiedział: „W sobotę 24 kwietnia o godzinie 00.12 wezwano policję po otrzymaniu doniesienia o kobiecie, która wpadła do Tamizy w pobliżu London Bridge”.
„Dwóch mężczyzn, którzy byli świadkami upadku kobiety z mostu, weszło do rzeki, aby spróbować ją uratować”.
„Jednostki morskie Straży Przybrzeżnej i Policji Metropolitalnej uratowały kobietę i jednego z mężczyzn”.
„Niestety, po szeroko zakrojonych poszukiwaniach przeprowadzonych przez helikoptery policyjne, jednostki morskie, LFB, LAS i funkcjonariuszy policji miejskiej, nie odnaleziono jednego mężczyzny”.
„O godzinie 6:00 tego samego ranka znaleziono ciało zaginionego mężczyzny. Jego najbliżsi krewni zostali powiadomieni i są wspierani przez funkcjonariuszy londyńskiej policji”.
Według informacji, jakie podał Mirror mężczyzna, który stracił życie próbując ratować kobietę to Folajimi Olubunmi-Adewole.
Jego przyjaciel napisał w mediach społecznościowych, że był on „jednym z najmilszych ludzi, jakich kiedykolwiek spotkałem”
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy
Wielka Brytania wprowadza ogromne zmiany dla podróżnych
Wzrost oprocentowania kredytów hipotecznych w Wielkiej Brytanii — co to …
Primark wprowadza duże zmiany we wszystkich sklepach w Wielkiej Brytanii
Te linie lotnicze są często dużo tańsze niż Ryanair i Wizz Air – sprawd…
Jak skutecznie zmniejszyć cenę ubezpieczenia auta, nawet o 120 GBP