Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Brytyjski regulator energetyczny ogłosił plany poprawy ochrony klientów

Brytyjski regulator energetyczny ogłosił nowe plany ochrony konsumentów, którzy płacą rachunki za pomocą Direct Debit, aby „zapewnić, że ich opłaty nie będą zbyt wysokie”.

Ofgem oskarżył niektóre firmy energetyczne o wykorzystywanie zgromadzonych pieniędzy klientów jak „nieoprocentowanej firmowej karty kredytowej”.

Dlatego zaproponował zmiany w celu zaostrzenia przepisów dotyczących wysokości opłat, jakie mogą pobierać dostawcy.


Proponowany pakiet zawiera również zasady ochrony pieniędzy użytkowników w przypadku upadku firmy i przeniesienia klientów do nowego dostawcy z saldami, jakie mają, dzięki czemu gospodarstwa domowe nie będą musiały ponosić kosztów.

Nowe zasady finansowe zapewnią również dostawcom odporność na przyszłe wstrząsy, poinformował Ofgem, dodając, że dostawcy będą w stanie „przetrwać trwającą burzę” wyzwań branżowych, zwłaszcza jesienią i zimą.

28 dostawców energii w Wielkiej Brytanii zbankrutowało od września 2021 r. w związku z gwałtownie rosnącymi hurtowymi cenami energii.

Konsumenci płacili średnio po 94 funty każdy, aby pokryć koszty przejścia do nowych dostawców.

Co to oznacza dla konsumentów?

Ofgem powiedział, że zmiany zmniejszą ryzyko bankructwa dostawców i ochronią salda odbiorców energii.

Kiedy dostawcy energii upadli, istniejąca sieć bezpieczeństwa Ofgem oznaczała, że ​​w zeszłym roku dwa miliony konsumentów zostało przeniesionych do nowego dostawcy.

Jednak zgodnie z obecnymi zasadami nowi dostawcy nie otrzymują salda klienta przeniesionego od dostawcy, który upadł.

Oznacza to, że koszty zastąpienia tych sald są dzielone na rachunki wszystkich klientów.

Według regulatora nowe przepisy zapewnią, że klienci będą szybko przenoszeni do nowego dostawcy z nienaruszonym saldem, jeśli dojdzie do upadku firmy energetycznej.

Propozycje, które wciąż muszą zostać sfinalizowane w drodze konsultacji, oznaczałyby, że dostawcy muszą chronić pieniądze swoich klientów, jeśli zbankrutują, muszą przekazać środki z rachunków, do dostawcy zastępczego.

„Według nowych zasad wszyscy dostawcy będą musieli dysponować wystarczającym kapitałem obrotowym, aby działać bez narażania salda swoich klientów na ryzyko. Dzisiejsze propozycje zapewnią odpowiednią ochronę ciężko zarobionych pieniędzy klientów, tak aby firma, a nie konsumenci musiała pokryć rachunek w przypadku upadku” – powiedział Jonathan Brearley, dyrektor generalny Ofgem.


Chris O'Shea, dyrektor naczelny Centrica, powiedział: „Kiedy klienci płacą z góry za energię, ufają, że dostawca zadba o ich ciężko zarobione pieniądze”.

„Byliby zbulwersowani, gdyby dowiedzieli się, że ich pieniądze są wykorzystywane do finansowania codziennej działalności biznesowej, ale to właśnie dzieje się dzisiaj” - dodał.

Zobacz też:


Poniedziałkowe ogłoszenie pojawiło się po tym, jak pułap cen energii podskoczył w kwietniu o 54%, a średnie rachunki wzrosły o 693 GBP rocznie dla około 18 milionów gospodarstw domowych.

Przewiduje się, że ceny wzrosną do ponad 2800 funtów rocznie w październiku, kiedy limit zostanie poddany przeglądowi.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Noworodek znaleziony w koszu na odpady zielone
 Czytaj następny artykuł:
Boris Johnson trafił do szpitala. Premier Wielkiej Brytanii miał operację