Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

„Mini-lockdown” w Wielkiej Brytanii. Ponad siedem milionów dzieci nie poszło do szkoły

Wielka Brytania dziś ponownie przeżywa mini-lockdown, ponieważ 500 000 pracowników sektora publicznego, w tym 300 000 nauczycieli, rozpoczęło strajki w dniu określonym jako „Walkout Wednesday”.

Ponad siedem milionów dzieci, z których wielu miało poważnie zakłóconą edukację podczas pandemii, nie poszło dziś do szkoły z powodu największego strajku od ponad dekady.


Szacuje się, że 85 procent angielskich i walijskich szkół państwowych – łącznie do 23 000 – zamknęło dziś drzwi dla niektórych lub wszystkich swoich uczniów.

Uczniowie zazwyczaj będą musieli odbywać naukę zdalną, jak to miało miejsce podczas lockdownu w czasie pandemii lub będą miały dzień wolny.

Rodzice i opiekunowie mają prawo do wzięcia wolnego w przypadku zamknięcia szkoły, ale to od pracodawcy zależy, czy zapłaci za ten czas wolny.

W Wielkiej Brytanii już od dłuższego czasu odbywają się strajki, a dzisiejszy został określony jako „Walkout Wednesday” i nazwany największym strajkiem generalnym od dekady.

Związki zawodowe spodziewają się, że nawet 500 000 pracowników przerwie dziś pracę, co czyni go największym dniem akcji protestacyjnej od 30 listopada 2011 r., kiedy to ponad dwa miliony pracowników i ponad 30 związków zawodowych wyszło na ulicę w sprawie emerytur sektora publicznego.


Oczekuje się, że strajk generalny, oprócz nazwy, będzie kosztował gospodarkę 200 milionów funtów i będzie równoznaczny z „mini-lockdownem”, w wyniku którego łącznie 500 000 pracowników nie będzie pracować, a miliony osób zostaną zmuszone do pracy z domu.

Rodzice wielu dzieci byli w zawieszeniu, ponieważ Związek Edukacji Narodowej wezwał nauczycieli, aby nie mówili, czy pojawią się w pracy.

Downing Street skrytykowało tę taktykę, posłowie z partii konserwatywnej oskarżyli przywódców związkowych o „psucie życia” ludziom pracy, z których wielu będzie zmuszonych do wzięcia bezpłatnego urlopu, aby opiekować się dziećmi.

Narastają również obawy, że nauczyciele, którzy nie chcą powiedzieć, czy zamierzają strajkować, nadal będą mogli otrzymać wynagrodzenie, gdyby szkoły zostały zmuszone do prewencyjnego zamknięcia.

Minister edukacji Gillian Keegan powiedziała, że ​​jest „rozczarowana”, że strajk nauczycieli w Anglii i Walii trwa.


Keegan powiedziała Times Radio, że akcja protestacyjna jest niepotrzebna, ponieważ trwają dyskusje ze związkami zawodowymi.

Miliony osób ma jednak dosyć kryzysu związanego z błyskawicznie rosnącymi kosztami utrzymania i z brakiem realnych podwyżek wynagrodzenia.

Według najnowszych danych branżowych inflacja w sklepach spożywczych Wielkiej Brytanii osiągnęła nowy rekordowy poziom od Bożego Narodzenia.

Agencja Kantar Worldpanel w ciągu czterech tygodni do 22 stycznia odnotowała roczną stopę inflacji wynoszącą 16,7%.

W raporcie stwierdzono, że w wyniku podwyżek, rodziny stanęły w obliczu potencjalnego rocznego wzrostu kosztów podstawowych zakupów spożywczych o 788 GBP.

Jednak rosną nie tylko ceny jedzenia, ceny paliwa ciągle są ogromne i mimo tego, że nieco spadły w ostatnim miesiącu, są nadal bardzo wysokie.


Wycofanie wsparcia, które pomogło częściowo chronić rodziny przed bezprecedensowymi kosztami gazu i elektryczności, spowoduje, że ludzie mogą spodziewać się szoku, gdy będą sprawdzać swoje rachunki w kwietniu.

Program oferujący dodatek 400 GBP obniżył rachunki za energię o 67 lub 66 funtów miesięcznie od października, co oznacza, że koszty, choć wciąż wysokie, nie były tak ogromne.

Pomoc, jednak zakończy się w marcu, a mieszkańcy Wielkiej Brytanii muszą się też liczyć z kolejnym wzrostem rachunków za energię, gdy gwarancja cen energii zostanie osłabiona w kwietniu.

Rodziny zatem muszą się przygotować na podwójny szok w kwietniu, ponieważ nie tylko skończy się obniżka rachunków za energię, ale także rządowa gwarancja ceny energii zostanie zwiększona.

Zobacz też:


W tej chwili, w ramach rządowej gwarancji cen energii (EPG), rachunki są ograniczone do 2500 GBP rocznie dla gospodarstwa domowego o średnim poziomie zużycia.

Od kwietnia 2023 r. gwarancja ceny energii będzie kontynuowana, ale po wyższej cenie 3000 GBP, która będzie obowiązywała do końca marca 2024 r.

Jak sugerują liderzy związków zawodowych, jeśli spory o płace pracowników nie zostaną rozwiązane, kolejne akcje protestacyjne „będą jeszcze większe”, a strajki będą trwały „nawet do końca lata”.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Pełna lista banków w UK oferujących do 200 GBP gotówki na start
 Czytaj następny artykuł:
Wielka Brytania wprowadza ogromne zmiany dla wszystkich zagranicznych podróżnych