Wiadomości

Specjaliści podali werdykt w sprawie twierdzeń, że Polka może być Madeleine McCann

Fot: JJ & Special K/flickr, @iammadeleinemccan/Instagram

Specjaliści podali niemal rozstrzygający werdykt odnośnie do tego, czy Polka Julia Wendell to Madeleine McCann.

Szwajcarska firma wykorzystała specjalistyczne oprogramowanie do rozpoznawania twarzy.

Julia Wendell, znana również jako Julia Faustyna lub Julia Wendlet, przyciągnęła w zeszłym tygodniu ogromną uwagę po tym, jak opublikowała w mediach społecznościowych filmy, w których uważała, że może być zaginioną trzylatką, która zniknęła w 2007 roku podczas wakacji z jej brytyjską rodziną w Portugalii.

Pochodząca z Polski Julia Wendell otworzyła konto na Instagramie o nazwie @iammadeleinemcann, mówiąc, że po tym, jak „kilka miesięcy temu”, usłyszała „coś” od swojej babci, zaczęła się zastanawiać, czy jest Madeleine McCann.

Julia zaczęła kwestionować swoje pochodzenie, jednak, jak powiedziała, jej rodzice nie odpowiadają na jej pytania, nie chcą pokazać jej aktu urodzenia, nie godzą się również na badania DNA.

Jak twierdzi kobieta policja z Polski i Wielkiej Brytanii również ignoruje jej przypuszczenia, dlatego postanowiła szukać pomocy w mediach społecznościowych.

Młoda kobieta twierdzi również, że ma piega na nodze i plamkę w oku w tych samych miejscach co Madeleine. Kiedy McCann zaginęła, nieprawidłowość spowodowana chorobą coloboma w jej prawym oku została wykorzystana jako główna cecha identyfikacyjna.

Julia ma 21 lat, ale uważa, że jej wiek mógł zostać zawyżony. Maddie urodziła się w maju 2003 roku, co oznacza, że miałaby teraz 19 lat.

Kobieta powiedziała, że nie pamięta, jak została porwana i nie pamięta większości szczegółów ze swojego dzieciństwa.

Nigdy też nie widziała, żadnych zdjęć, kiedy jej mama była w ciąży lub dokumentacji medycznej ani zdjęć z jej dzieciństwa. Gdy się o nie pyta, jej matka po prostu zawsze mówi, że zwariowała.

Wcześniej jej rodzina opublikowała oświadczenie zaprzeczające słowom kobiety, również polska policja stwierdziła, że jest to mało prawdopodobne.

Teraz szwajcarska firma Ava-X również zakwestionowała te twierdzenia po szczegółowym przestudiowaniu zdjęć obu dziewczyn przy pomocy programu do porównywania twarzy.

Technologia, która została opracowana, aby pomóc policji zidentyfikować przestępców i połączyć zaginione osoby z ich rodzinami potwierdziła, że nie ma zgodności twarzy Julii i Maddie.

„Praktycznie niemożliwe jest, aby młoda Polka była Maddie” – powiedział dla Blick szef Ava-X, Christian Fehrlin.

Porównanie wizerunku Polki z dzieciństwa z jednym z jej zdjęciem jako dorosłej dało zgodność, ale wynik był negatywny, gdy wykorzystano zdjęcie Madeleine.