Wiadomości
Spowodowała śmiertelny wypadek i uciekła. Zobacz, czego szukała w Google chwilę po tragedii
Kierująca autem kobieta, która nie zatrzymała się na miejscu wypadku, w którym zginął 69-letni pieszy, została skazana.
Fot: West Midlands Police |
Nishaben Mistry prowadziła BMW serii 1 po Havacre Lane w Coseley w Wielkiej Brytanii 15 grudnia 2022 roku, kiedy doszło do tragedii.
Jednak 37-letnia Mistry, nie zatrzymała się, tylko kontynuowała jazdę do domu.
Śledztwo wykazało, że później wróciła na miejsce i zobaczyła radiowozy, ale jak powiedziała, nie miało to związku z jej kolizją, bo twierdziła, że uderzyła w krzak.
Telefon kobiety, który został przeanalizowany przez policję, jednak ujawnił, że kobieta doskonale zdawała sobie sprawę z tego, co się stało, bo po wypadku przeprowadziła kilka wyszukiwań w Google, poszukując fraz:
- „Co dzieje się z kierowcami, którzy uciekają z miejsca wypadku i są później znalezieni na podstawie numerów rejestracyjnych”
- „Procedury policyjne w przypadku ucieczki z miejsca wypadku w Wielkiej Brytanii”
- „Ile trwa aresztowanie po ucieczce z miejsca wypadku”
- „Czy większość kierowców uciekających z miejsca wypadku zostaje złapana”
- „Czy można uniknąć odpowiedzialności po ucieczce z miejsca wypadku”
- „Czy policja zwykle znajduje sprawców wypadków po ucieczce z miejsca zdarzenia”.
Śledztwo wykazało, że Mistry miała tylko jedną sekundę na zareagowanie na pieszego i nie było żadnych dowodów na nieostrożną lub niebezpieczną jazdę, nadmierną prędkość ani rozproszenie uwagi.
Po przyznaniu się do winy w zarzucie niezatrzymania się po wypadku, została skazana przez Sąd Magistracki w Birmingham na 17 tygodni aresztu w zawieszeniu na dwa lata.
Zostało jej również nakazane wykonanie 240 godzin nieodpłatnej pracy oraz 25 dni rehabilitacji i reintegracji społecznej.
Dodatkowo została pozbawiona prawa jazdy na okres 12 miesięcy.
Detektyw sierżant Paul Hughes z Jednostki ds. Poważnych Kolizji Drogowych powiedział: „W pełni rozumiem, że na pierwszy rzut oka ten wyrok wydaje się bardzo niski, gdy ktoś niestety traci życie na naszych drogach”.
„Jednak w tym przypadku kompleksowe śledztwo i szczegółowa rekonstrukcja przeprowadzona przez biegłego badacza wypadków drogowych wykazały, że Mistry miała tylko jedną sekundę na zareagowanie na pieszego, który nie był widoczny”.
„Sposób jazdy w tym przypadku nie wskazywał na popełnienie żadnych wykroczeń”.
„Niemniej jednak prawo jest jasne, jeśli chodzi o postępowanie po wypadku, a w przypadku Mistry chodziło bardziej o to, co zrobiła później”.
„Wyszukiwania w Internecie ukazały wyraźny i przemyślany proces, a sąd stwierdził, że szczególnie wyszukiwania zdradziły jej stan umysłu jako »raczej kalkulujący niż panikujący«”.
„Kierowcy, którzy uważają, że niezatrzymanie się po takim wypadku jest dopuszczalne, będą ścigani w granicach prawa”.
Zobacz też:
„Strata życia na naszych drogach to coś, czego nie powinniśmy akceptować i składam kondolencje rodzinie w tej sprawie i dziękuję im za cierpliwość i zrozumienie”.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy
DWP wydaje pilne ostrzeżenie dla osób pobierających benefity. Kobieta tr…
Miliony pracowników w Wielkiej Brytanii zapłacą wyższe podatki. Pięć spo…
HMRC wydaje pilne ostrzeżenie dla mieszkańców Wielkiej Brytanii. Mogą st…
Wielka Brytania wprowadza nowy podatek od nieruchomości. Rodziny mogą za…
Nowe zakazy na ulicach centrum Birmingham. Rada miasta wprowadza PSPO
Miliony kierowców utkną w korkach w sierpniowy bank holiday. Oto drogi n…
Podwyżki council tax w Anglii. Rachunki mogą wzrosnąć nawet o 380 funtów…