Zaloguj się Załóż konto

University of Birmingham wybrany jednym z najpopularniejszych miejsc do studiowania

University of Birmingham zdobył bardzo wysokie noty podczas głosowania na najpopularniejszy uniwersytet w Wielkiej Brytanii. Uczelnia zajęła 15 miejsce i awansowała, aż o dziewięć miejsc w porównaniu do poprzedniego roku.

University of Birmingham zdobył bardzo wysokie noty podczas głosowania na najpopularniejszy uniwersytet w Wielkiej Brytanii. Uczelnia zajęła 15 miejsce i awansowała, aż o dziewięć miejsc w porównaniu do poprzedniego roku.

W ankiecie, studenci wielu uczelni mieli okazję powiedzieć, co naprawdę myślą o swojej uczelni. The Times Education Student Experience Survey poprosiło 13000 studentów, aby ocenili swoje uczelnie pod względem 21 rożnych czynników.  Oceniano poziom i jakość nauczania, budynek czy życie społeczne studentów.


Na czele sondażu po raz piąty z rzędu wybrano Loughborough University, a następnie Sheffield University, na trzecim miejscu znalazł się University of East Anglia. Z drugiego na czwarte miejsce spadł Uniwersytet Cambridge, a Oxford, który był trzeci w zeszłym roku spadł na miejsce szóste.




Wśród uniwersytetów z West Midlands wysoko uplasował się University of Warwick, który znalazł się na 11 miejscu. Aston University spadł o dwa miejsca i znalazł się dopiero na 55 pozycji, University of Worcester zajęło 75 miejsce, a University of Wolverhampton - 94. Birmingham City University po spadku o 13 miejsc nie zakwalifikowało się do pierwszej steki, zajęło dopiero 105 miejsce.

Rzecznik University of Birmingham powiedział: "Bardzo cenimy sobie opinię naszych studentów i niezmiernie cieszy nas ten awans. W dalszym ciągu szukamy lepszych rozwiązań i sposobów, aby poprawić jakoś naszego uniwersytetu".

Źródło: birmingham mail



-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Parkowanie na lewo
 Czytaj następny artykuł:
Cameron "radykalnie" zmienia system socjalny