Wiadomości
Wielka Brytania: Wprowadzenie unijnych kontroli granicznych zostanie ponownie opóźnione
Choć planowano, że system ten zostanie uruchomiony w listopadzie, niektóre kraje wyraziły obawy co do swojej gotowości, co może skutkować kolejnym przesunięciem daty jego wdrożenia.
Planowane wdrożenie systemu EES w listopadzie
Nowy system, nazwany Entry-Exit System (EES), miał zacząć funkcjonować 10 listopada 2024 roku.Ylva Johansson, komisarz do spraw wewnętrznych UE, podała datę, z możliwością przesunięcia terminu o tydzień, do 17 listopada, w przypadku nieprzewidzianych problemów.
EES ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa i przyspieszenie kontroli paszportowych dla obywateli spoza UE, którzy chcą przekroczyć granice strefy Schengen.
Każdy przyjeżdżający do UE po raz pierwszy po wprowadzeniu systemu będzie musiał poddać się biometrycznej kontroli, polegającej na skanowaniu odcisków palców lub twarzy, a jego dane będą przechowywane w systemie.
Trudności w gotowości krajów do wdrożenia systemu
Jednak trzy kraje – Francja, Niemcy i Holandia – zgłosiły, że nie są w pełni przygotowane na wdrożenie nowego systemu.Ich obawy dotyczą głównie braku odpowiednich testów w terenie. Francja, Niemcy i Holandia są jednymi z najważniejszych punktów granicznych w Europie, obsługujących ogromny ruch pasażerski i towarowy.
W związku z tym ich wsparcie dla nowego systemu jest kluczowe, jednak wszelkie problemy mogą skutkować poważnymi opóźnieniami i zakłóceniami w ruchu.
Francja obawia się chaosu na granicach
Największe obawy Francji dotyczą granicy w Dover, gdzie kontrola graniczna zarówno brytyjska, jak i francuska odbywa się jednocześnie.Władze francuskie ostrzegają, że wprowadzenie nowego systemu bez odpowiedniego przetestowania na żywo może doprowadzić do ogromnych kolejek, szczególnie w okresach wzmożonego ruchu, takich jak wakacje szkolne.
W najgorszym scenariuszu opóźnienia mogą sięgnąć nawet 14 godzin, co negatywnie wpłynęłoby na przewóz towarów i pasażerów.
System EES opóźniony już po raz trzeci
Wprowadzenie systemu EES już dwukrotnie przesunięto. Początkowo miał on zostać wdrożony latem 2023 roku, jednak ze względu na obawy Francji dotyczące wpływu systemu na Mistrzostwa Świata w Rugby oraz letnie Igrzyska Olimpijskie, termin przesunięto na jesień.Następnie planowano jego uruchomienie na październik 2024 roku, ale opóźnienia związane z przewidywanym wzmożonym ruchem turystycznym i wakacyjnym sprawiły, że termin został przesunięty na listopad.
Obawy o mniejsze lotniska i porty
Obawy dotyczą nie tylko głównych hubów lotniczych, takich jak Schiphol w Holandii czy Frankfurt w Niemczech, ale także mniejszych lotnisk, które mogą nie być przygotowane na nowe procedury.W Niemczech, oprócz głównego lotniska we Frankfurcie, problematyczne mogą okazać się również mniejsze porty lotnicze, takie jak Kolonia czy Monachium.
Podobne wyzwania stoją przed Holandią, której lotnisko w Schiphol jest jednym z najbardziej ruchliwych w Europie.
Każde opóźnienie we wdrożeniu systemu może wpłynąć na zdolność tych krajów do skutecznego zarządzania ruchem pasażerskim.
Kwestie techniczne i organizacyjne
Z technicznego punktu widzenia głównym problemem jest brak odpowiednich testów w warunkach rzeczywistych.Chociaż system był testowany „na biurku”, nie przeprowadzono jeszcze pełnych testów w rzeczywistych warunkach ruchu granicznego.
W związku z tym istnieje ryzyko, że wprowadzenie systemu bez odpowiedniego przygotowania może spowodować chaos na granicach.
Francja naciska, aby wprowadzać system stopniowo, co pozwoli na lepsze zarządzanie ruchem i uniknięcie zatorów.
Kontrolne w porcie w Dover
Port w Dover, który obsługuje trzy główne typy ruchu – ciężarówki, samochody osobowe i autokary – może być szczególnie narażony na problemy związane z nowymi procedurami kontroli.Podczas gdy ponad 80% kierowców ciężarówek posiada paszporty UE, co powinno ułatwić ich kontrolę, pasażerowie podróżujący autokarami i samochodami mogą napotkać większe problemy.
Rocznie około 1,6 miliona samochodów korzysta z przepraw promowych, a wszelkie opóźnienia w ich kontroli mogą mieć wpływ na inne formy transportu.
Podsumowanie
Opóźnienia we wprowadzeniu systemu Entry-Exit w Unii Europejskiej stawiają pod znakiem zapytania jego skuteczne wdrożenie w 2024 roku.Pomimo iż kraje takie jak Francja, Niemcy i Holandia popierają ideę nowych kontroli, obawy dotyczące zakłóceń i zatorów granicznych są poważne.
Konieczne jest przeprowadzenie odpowiednich testów w warunkach rzeczywistych oraz znalezienie kompromisów, które pozwolą na sprawne funkcjonowanie systemu bez tworzenia chaosu na granicach.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Czytaj poprzedni artykuł: Dlaczego Wielka Brytania nie zawraca migrantów do Francji? | Czytaj następny artykuł: Chaos na drogach w Birmingham: Policja reaguje na dwa poważne wypadki |