Zaloguj się Załóż konto

Liczba ofert pracy w Wielkiej Brytanii spada najszybciej od czterech lat – co to oznacza dla rynku pracy?

W grudniu 2024 roku liczba ofert pracy na stałe w Wielkiej Brytanii zmniejszyła się w najszybszym tempie od czterech lat – podaje The Guardian.

W grudniu 2024 roku liczba ofert pracy na stałe w Wielkiej Brytanii zmniejszyła się w najszybszym tempie od czterech lat – podaje The Guardian.

Jest to kolejny sygnał świadczący o pogłębiającej się niepewności gospodarczej w kraju.


Według raportu opracowanego przez KPMG i Recruitment & Employment Confederation (REC), pracodawcy coraz ostrożniej podchodzą do decyzji o zatrudnieniu, co wynika zarówno z niestabilnej sytuacji ekonomicznej, jak i rosnących kosztów pracy.

Pogarszająca się sytuacja na rynku pracy

Grudniowe dane pokazują, że spadek liczby ofert pracy na stałe osiągnął poziom niewidziany od sierpnia 2020 roku, czyli od czasów najcięższych restrykcji związanych z pandemią COVID-19.

Równocześnie zmniejszyła się również liczba ofert pracy tymczasowej. Grudzień 2024 roku był czternastym z kolei miesiącem, w którym odnotowano spadek liczby wakatów, co potwierdza, że tendencja ta ma charakter długoterminowy.


W raporcie szczególnie zwraca się uwagę na zmniejszenie liczby ofert pracy w sektorach kluczowych dla brytyjskiej gospodarki, takich jak IT, technologie oraz stanowiska kierownicze i specjalistyczne.

Sektory te były dotąd motorami napędowymi rynku pracy, a obecny spadek może wskazywać na rosnącą ostrożność przedsiębiorstw w inwestowaniu w nowe talenty.

Wzrost kosztów pracy jako główny czynnik

Jednym z głównych czynników wpływających na decyzje pracodawców jest zapowiadany wzrost składek na ubezpieczenia społeczne (NICs), który ma wejść w życie w kwietniu 2025 roku.

Rządowy plan zwiększenia dochodów budżetowych o 25 miliardów funtów poprzez podwyższenie składek wzbudza obawy, że koszty zatrudnienia staną się zbyt wysokie dla wielu przedsiębiorstw.


W sektorach takich jak gastronomia i handel detaliczny pracodawcy otwarcie przyznają, że planowane podwyżki mogą ograniczyć ich możliwości zatrudniania nowych pracowników.

Tymczasem firmy technologiczne i finansowe, które są bardziej odporne na zmiany ekonomiczne, także zaczynają sygnalizować konieczność ograniczenia rekrutacji, co potęguje pesymistyczny obraz rynku pracy.

Presja płacowa mimo spadku liczby ofert pracy

Ciekawym paradoksem obecnej sytuacji jest fakt, że pomimo spadku liczby ofert pracy, wynagrodzenia nadal rosną.

Zobacz też:


W grudniu 2024 roku inflacja płac osiągnęła najwyższy poziom od czterech miesięcy, co sugeruje, że firmy wciąż są skłonne konkurować o najlepszych pracowników.

Wynika to z konieczności utrzymania już zatrudnionych specjalistów oraz walki o ograniczoną liczbę kandydatów na rynku pracy.


Eksperci ostrzegają jednak, że wzrost wynagrodzeń może napędzać inflację, co stanowi kolejne wyzwanie dla brytyjskiej gospodarki.

Rosnące koszty życia oraz wyższe wymagania płacowe mogą doprowadzić do dalszego zaostrzenia sytuacji na rynku pracy, szczególnie w sektorach, które już teraz zmagają się z niedoborem wykwalifikowanych pracowników.

Niepewność związana z polityką fiskalną rządu

Rządowe plany w zakresie podwyżek składek na ubezpieczenia społeczne oraz brak jasności co do przyszłych działań budżetowych dodatkowo pogłębiają niepewność na rynku pracy.

Bank Anglii ostrzegł, że obecna polityka fiskalna wprowadza „dodatkowe niepewności” i może wpłynąć na dalsze spowolnienie gospodarki.

Jednocześnie rząd przygotowuje nową prognozę gospodarczą, która ma zostać opublikowana 26 marca 2025 roku.


Wyniki tej analizy mogą zmusić władze do wprowadzenia dodatkowych cięć budżetowych, jeśli okaże się, że założenia fiskalne nie zostaną spełnione.

Taka perspektywa budzi obawy wśród przedsiębiorców, którzy już teraz mierzą się z wyższymi kosztami i ograniczonym popytem.

Nadzieja na poprawę w dłuższej perspektywie

Chociaż obecna sytuacja na rynku pracy wygląda pesymistycznie, eksperci KPMG sugerują, że w miarę wzrostu gospodarczego w 2025 roku zapotrzebowanie na pracowników może się zwiększyć. Jon Holt, dyrektor generalny KPMG, zauważył, że gdy gospodarka zacznie przyspieszać, firmy będą musiały zatrudniać nowych pracowników, aby sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu.

Długoterminowe prognozy wskazują na możliwość poprawy, jednak wiele zależy od skuteczności działań rządu oraz sytuacji makroekonomicznej.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Aldi wprowadza tani gadżet na zimę, kosztuje 5,99 GBP i pomaga utrzymać ciepło w domu
 Czytaj następny artykuł:
Ryanair wydaje pilne ostrzeżenie dla wszystkich podróżnych