Wiadomości
Ponad 8 milionów mieszkańców Wielkiej Brytanii zapłaci dodatkowy podatek
Ministerstwo Skarbu oraz HMRC poinformowały, że ponad 8 milionów emerytów zostanie objętych podatkiem dochodowym od świadczeń emerytalnych w ciągu najbliższych trzech lat.
Powodem tej zmiany nie są nowe stawki podatkowe, lecz kontrowersyjne zamrożenie progów podatkowych przez rząd.
Zjawisko to określane jest mianem „fiskalnego dryfu” – a jego skutki będą odczuwalne dla milionów gospodarstw domowych w Wielkiej Brytanii.
Zamrożenie progów podatkowych wprowadzono w kwietniu 2021 roku. Ówczesny rząd konserwatywny zdecydował, że w celu zwiększenia wpływów do budżetu progi podatkowe pozostaną bez zmian aż do 2028 roku.
W praktyce oznacza to, że rosnące pensje i świadczenia – w tym państwowa emerytura – pchają ludzi do wyższych progów podatkowych, mimo że ich realna płaca wcale się nie poprawia.
Coraz więcej emerytów zapłaci podatek, mimo że ich dochody nie wzrosły realnie
Z danych HMRC wynika, że w ciągu najbliższych trzech lat liczba osób, które po raz pierwszy w życiu zapłacą podatek dochodowy, wyniesie 11,6 miliona, z czego 8,2 miliona to osoby powyżej 60. roku życia.
Z kolei około 12 milionów podatników zostanie przesuniętych do wyższego progu podatkowego, w którym obowiązuje stawka 40% od dochodu powyżej 50 271 funtów rocznie.
W momencie ogłaszania zamrożenia progów podatkowych rząd przewidywał, że obejmie ono 1,3 miliona nowych podatników oraz kolejny milion osób przesuniętych do wyższego progu.
Tymczasem najnowsze dane pokazują, że łącznie niemal 30 milionów osób zostanie dotkniętych tą decyzją, z czego 18 milionów zacznie płacić podatek, a 12 milionów będzie płacić według wyższej stawki.
Eksperci ostrzegają, że nawet jeśli rząd oficjalnie nie podnosi podatków, to faktycznie zbiera coraz więcej pieniędzy od obywateli – po prostu utrzymując limity w miejscu, podczas gdy dochody rosną.
Emeryci będą płacić podatek od wyższej emerytury, bo progi podatkowe nie drgnęły
Od 6 kwietnia 2025 roku państwowa emerytura wzrosła o około 470 funtów rocznie, dzięki tzw. „potrójnej gwarancji” (triple lock), która zapewnia coroczny wzrost świadczenia zgodnie z najwyższym z trzech wskaźników: inflacją, wzrostem płac lub minimum 2,5%.
Tymczasem kwota wolna od podatku wciąż wynosi 12 570 funtów – tyle samo co cztery lata temu.
To oznacza, że wiele osób otrzymujących tylko emeryturę państwową i niewielkie dodatki może przekroczyć ten próg i zostanie zobowiązanych do zapłaty podatku od swoich emerytur po raz pierwszy w życiu.
Tylko w tym miesiącu, według szacunków, około 650 tysięcy emerytów zostało objętych obowiązkiem podatkowym, właśnie z powodu wzrostu emerytur w połączeniu z zamrożonymi progami.
Jak można się bronić przed skutkami fiskalnego dryfu?
Eksperci ds. finansów osobistych, w tym Rachael Griffin z firmy doradczej Quilter, podkreślają, że strategiczne planowanie finansowe staje się coraz bardziej istotne. Oto kilka zaleceń, które mogą pomóc ograniczyć obciążenie podatkowe:
- Warto korzystać z kont ISA (Individual Savings Account), które umożliwiają zgromadzenie do 20 000 funtów rocznie – bez podatku od odsetek i wypłat.
- Osoby oszczędzające na emeryturę mogą w dalszym ciągu wpłacać środki na prywatne fundusze emerytalne – również z korzyścią podatkową.
- Po osiągnięciu wieku emerytalnego można wypłacić do 25% zgromadzonych środków emerytalnych bez podatku – jako jednorazową kwotę lub w ratach.
- Warto rozważyć ulgi małżeńskie – tzw. Marriage Allowance pozwala przenieść 1 260 funtów kwoty wolnej od podatku na partnera, co daje do 252 funtów rocznie oszczędności.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Czytaj poprzedni artykuł: Ryanair wydaje ważne ostrzeżenie dla podróżnych | Czytaj następny artykuł: MSZ wydaje pilne ostrzeżenia dotyczące podróży do Hiszpanii |