Zaloguj się Załóż konto
>

18-letni student śmiertelnie ugodzony nożem w Wielkiej Brytanii

18-letni student śmiertelnie ugodzony nożem w Wielkiej Brytanii
FOT:Hampshire and Isle of Wight Constabulary

Tragiczna śmierć młodego studenta wstrząsnęła Wielką Brytanią, a śledczy wciąż ustalają przebieg tragicznej nocy.

Atak, do którego doszło na jednej z ulic Southampton, poruszył zarówno lokalną społeczność, jak i całą Wielką Brytanię.

Śmierć 18-letniego Henry’ego Nowaka, studenta pierwszego roku, przerwała życie młodego człowieka, o którym bliscy mówią z ogromną miłością i dumą.

Sprawa szybko nabrała tempa, a policja zatrzymała kilka osób, z których jedna usłyszała już zarzut morderstwa.

W tle pozostaje dramat rodziny, która do końca wierzyła, że Henry wróci z wieczornego wyjścia z kolegami. Niestety, tej nocy nie wrócił.

Śmiertelne ugodzenie nożem podczas nocnego wyjścia

Do tragedii doszło w środę 3 grudnia 2025 roku na Belmont Road w Southampton. Henry Nowak, pochodzący z Chafford Hundred w Essex, został ugodzony nożem w klatkę piersiową oraz w nogę podczas konfrontacji z dwoma mężczyznami. Pomimo szybkiej reakcji służb, zmarł na miejscu.

Policja zatrzymała początkowo trzech mężczyzn – w wieku 22, 26 i 51 lat – podejrzanych o udział w zdarzeniu. W kolejnych dniach śledztwo nabrało nowego kierunku, a tylko jeden z nich usłyszał najcięższy zarzut.

Zarzuty i zatrzymania – śledztwo nabiera tempa

Hampshire & Isle of Wight Constabulary poinformowała, że 22-letni Vickrum Digwa, mieszkaniec St Denys Road w Southampton, został oficjalnie oskarżony o morderstwo oraz o posiadanie niebezpiecznego narzędzia w miejscu publicznym.

W związku ze sprawą zatrzymano także 52-letnią Kiran Kaur, również mieszkankę St Denys Road. Kobieta usłyszała zarzut pomagania sprawcy w uniknięciu odpowiedzialności. Oboje mają stanąć przed sądem magistrackim w Southampton.

Pozostali zatrzymani zostali zwolnieni z różnym statusem prawnym.

51-letni mężczyzna wrócił do domu, objęty dozorem policyjnym, natomiast 26-latek został oczyszczony z podejrzenia zabójstwa, jednak pozostaje pod nadzorem policji w związku z innymi podejrzeniami – m.in. o pomoc sprawcy i naruszenie porządku publicznego.

Wstrząsająca tragedia rodziny. „Nigdy nie zobaczymy, jak spełnia swój ogromny potencjał”

W poruszającym oświadczeniu bliscy opisali Henry’ego jako „kochającego, inteligentnego i utalentowanego syna”, który dopiero rozpoczynał swoją dorosłą drogę. Tego wieczoru bawił się z nowymi kolegami z uniwersyteckiej drużyny piłkarskiej, świętując koniec pierwszego semestru.


Rodzina podkreśla, że:

„Był pracowity, ambitny, świetnie zdał A-levels, uwielbiał futbol i z łatwością nawiązywał przyjaźnie. Wszyscy, którzy mieli szczęście go znać, cenili go za dobroć i charakter. Nasze serca pękają, bo nigdy nie zobaczymy, jak realizuje swój ogromny potencjał”.

Zobacz też:

Bliscy dodali też, że wciąż trudno im uwierzyć, że zwykłe wyjście z kolegami zakończyło się tragedią, która odmieniła ich życie na zawsze.

Reakcje uczelni i wsparcie dla studentów

Henry Nowak był studentem pierwszego roku University of Southampton. Rektor uczelni, profesor Mark Smith, wyraził głęboki żal i podkreślił, że społeczność akademicka jest wstrząśnięta i pogrążona w smutku.

Uniwersytet zapewnił wsparcie psychologiczne studentom i pracownikom, dodając, że współpracuje z policją w ramach śledztwa.

Apel policji: poszukiwane nagrania i świadkowie

Śledczy z zespołu do spraw poważnych przestępstw wciąż ustalają szczegóły wydarzeń z feralnej nocy.


Policja zaapelowała o kontakt do wszystkich, którzy przebywali w okolicach Portswood oraz St Denys między godziną 22:00 a 02:00 GMT oraz mogą posiadać nagrania CCTV, z kamer samochodowych lub telefonów.

Każda informacja, nawet pozornie błaha, może pomóc w pełnym odtworzeniu przebiegu zdarzenia.

-

 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Czytaj poprzedni artykuł:
W jakim wieku dziecko może zostać samo w domu w Wielkiej Brytanii? NSPCC wyjaśnia
 Czytaj następny artykuł:
Wielka Brytania: Dodatek 200 GBP może trafić na konta bankowe tysięcy mieszkańców jeszcze przed świętami