Zaloguj się Załóż konto
>

Setki migrantów w małych łodziach wyruszyły do Wielkiej Brytanii po miesiącu przerwy

Setki migrantów w małych łodziach wyruszyły do Wielkiej Brytanii po miesiącu przerwy

Po 28 dniach ciszy na Kanale La Manche poprawa pogody wystarczyła, by przemytnicy ludzi ponownie uruchomili przeprawy w kierunku Wielkiej Brytanii.

Po niemal miesiącu bez żadnych udanych przepraw przez Kanał La Manche sytuacja zmieniła się gwałtownie.

Wraz z poprawą warunków pogodowych setki migrantów wyruszyły w małych łodziach z północnego wybrzeża Francji w kierunku Wielkiej Brytanii.

Przerwa, którą część polityków uznawała za efekt działań rządu, zakończyła się dokładnie w momencie, gdy wiatr i fale przestały stanowić barierę dla pontonów.

Służby graniczne odnotowały, że jeszcze przed weekendem kanał pozostawał spokojny przez 28 dni z rzędu, co było najdłuższym takim okresem od 2018 roku.

Eksperci zajmujący się bezpieczeństwem morskim podkreślają jednak, że brak przepraw nie był wynikiem nowych rozwiązań politycznych, lecz konsekwencją wyjątkowo niesprzyjającej pogody.

Gdy warunki na morzu uległy poprawie, gangi przemytnicze natychmiast wznowiły działalność – podaje Daily Mail.

Miesiąc bez przepraw był rekordem, ale nie wynikał z działań rządu

Border Force odnotowała wcześniej 28 dni z rzędu bez skutecznych prób przeprawy przez Kanał.

Był to najdłuższy taki okres od siedmiu lat, co część polityków Partii Pracy uznała za dowód skuteczności nowej strategii rządu wobec gangów przemytniczych.

Poseł Partii Pracy Tristan Osborne, reprezentujący okręg Chatham w hrabstwie Kent, napisał w mediach społecznościowych, że „widać pierwsze efekty ciężkiej pracy” i że pod rządami Partii Pracy odnotowano najdłuższy okres bez przepraw od czasu nasilenia kryzysu migracyjnego.

Jednak źródła zajmujące się bezpieczeństwem morskim studzą ten optymizm. Według nich brak przepraw nie był skutkiem działań politycznych, lecz wyjątkowo niesprzyjających warunków pogodowych.

„To wiatr zatrzymał łodzie, nie walka z przemytnikami”

Osoby pracujące przy monitorowaniu sytuacji na Kanale La Manche jednoznacznie wskazują na pogodę jako kluczowy czynnik.

Silne wiatry przez wiele tygodni uniemożliwiały wypłynięcie niewielkich pontonów, a dodatkowo często wiały w kierunku przeciwnym do trasy prowadzącej do Wielkiej Brytanii.


Jedno ze źródeł cytowanych przez Daily Mail związanych z bezpieczeństwem morskim nie ma wątpliwości, że przerwa w przeprawach była jedynie strategiczną pauzą.

Jak podkreśla, przemytnicy ludzi czekali na odpowiednie warunki pogodowe i natychmiast zaczęli je wykorzystywać.

Pierwsi migranci już w Dover. Łodzie były skrajnie przepełnione

W sobotę do portu w Dover wpłynął statek Border Force o nazwie „Hurricane”, który przywiózł pierwszą od ponad czterech tygodni grupę migrantów. Jednostka dotarła do portu około godziny 10:30.

Według GB News przypłynęło około 140 osób, które zostały wyprowadzone do centrum przetwarzania migrantów w porcie.

Migranci pochodzili z dwóch pontonów przechwyconych na środku Kanału, co sugeruje, że na każdej z łodzi znajdowało się około 70 osób.

Według służb morskich kolejne setki migrantów były w tym czasie w drodze na brytyjskie wody, co zapowiadało szybki wzrost statystyk po długiej przerwie.


Statystyki za 2025 rok już przewyższają ubiegły rok

Od początku 2025 roku do Wielkiej Brytanii nielegalnie dotarło już 39 294 migrantów. To więcej niż 36 816 osób, które przekroczyły Kanał La Manche w całym poprzednim roku.

Jednocześnie eksperci zwracają uwagę, że miesiąc złej pogody może sprawić, iż rząd uniknie pobicia historycznego rekordu z 2022 roku, kiedy liczba nielegalnych przepraw osiągnęła poziom 45 755 osób.

Rząd reaguje: „Liczby są wstydliwe, ale podejmujemy działania”

Do najnowszej fali przepraw odniósł się również Home Office. Rzecznik resortu przyznał, że skala nielegalnych przekroczeń granicy jest kompromitująca, ale zapewnił, że rząd podejmuje zdecydowane kroki.

Zobacz też:


W oświadczeniu podkreślono, że niemal 50 000 osób przebywających nielegalnie w Wielkiej Brytanii zostało już usuniętych z kraju. Rząd wskazał również na „historyczne porozumienie z Francją”, które ma umożliwić odsyłanie migrantów przybywających małymi łodziami.

Home Office zapowiedziało także najszersze od dekad reformy systemu migracyjnego, mające ograniczyć zachęty do nielegalnych przepraw i przyspieszyć deportacje osób bez prawa pobytu w Wielkiej Brytanii.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Czytaj poprzedni artykuł:
UWAGA: Bursztynowy alert w Wielkiej Brytanii! Met Office ostrzega przed zagrożeniem życia
 Czytaj następny artykuł:
Ważne ostrzeżenie dla pasażerów Ryanair, Wizz Air i easyJet. Wielu pasażerów przepłaca za loty