Zaloguj się Załóż konto

"Zerowy" wzrost gospodarczy

Bank Anglii oczekuje, że gospodarka brytyjska za 2012 r. wzrośnie o 0,0 proc. Za gorszą prognozą stoi obecna kondycja brytyjskiej gospodarki. "zerowy" wzrost gospodarczy

Bank Anglii oczekuje, że gospodarka brytyjska za 2012 r. wzrośnie o 0,0 proc. Za gorszą prognozą stoi obecna kondycja brytyjskiej gospodarki.



Bank Anglii (BoE) opublikował wczoraj najnowszy kwartalny raport o inflacji. Wynika z niego, że gospodarka brytyjska za 2012 r. będzie na granicy stagnacji i wzrośnie o 0,0 proc. Wielka Brytania doświadcza pierwszego od 1975 r. załamania ożywienia i od krachu z lat 2009-10 ma trudności z odbiciem się.

Jeszcze w maju br. przewidywano, że PKB za 2012 r. wzrośnie o 0,8 proc. Natomiast w sierpniu 2011 r. prognoza na 2012 r. wynosiła niewyobrażalne obecnie 2 proc. W II kwartale. br. brytyjski PKB obniżył się o 0,7 proc. wobec spadku o 0,3 proc. w I kwartale i spadkiem o 0,2 proc. w IV kwartale 2011 r.

Wśród powodów złej kondycji brytyjskiej gospodarki wskazuje się na słabość sektora budowlanego, niski poziom wydatków konsumpcyjnych w świetle ujemnej dynamiki przyrostu płac realnych i rządowy plan oszczędności podyktowany dążeniem do uzdrowienia finansów publicznych.

Barclays Bank nie wyklucza kolejnej obniżki głównej stopy procentowej Banku Anglii do 0,25 proc. z 0,50 proc. oraz dalszego rozszerzenia programu QE, czyli skupywania obligacji skarbu państwa od banków. "Za główne zagrożenie BoE nadal uznaje kryzys w strefie euro, a w porównaniu z poprzednim raportem z maja br. nie dostrzega istotnej zmiany związanych z nim czynników ryzyka" - komentują ekonomiści z Barclays.

Ich zdaniem, prezes Banku Anglii Mervyn King odrzuca sugestie, że program QE (Quantitative Easing, polegający na generowaniu elektronicznej podaży pieniądza, dla zwiększenia kapitału ruchomego banków i odblokowaniu kredytu dla firm i konsumentów, dotychczas na sumę 375 mld funtów - przyp. red.) wytraca skuteczność.


Źródło: onet.pl
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Tylko Anglicy nie płacą za jednorazówki
 Czytaj następny artykuł:
Co z zaginionymi sportowcami z Kamerunu?