Wiadomości
Npower ogłasza podwyżki cen energii
Gigant energetyczny RWE npower zapowiedział podwyższenie od 1 grudnia cen prądu (o 9,3 proc.) i gazu (o 11,1 proc.). Zmiany dotkną ok 3,1 mln konsumentów.

Decyzja miała zrekompensować przedsiębiorstwu rosnące koszty paliwa i przesyłu surowców. Dla przeciętnego odbiorcy będzie to oznaczać wzrost rachunków za energię o 137 funtów rocznie – z 1323 funtów do 1459 futów.
Npower to trzecia firma z tzw. „wielkiej szóstki”, która zaktualizowała swoje taryfy. Decyzja o waloryzacji cennika usług zapadła po ogłoszeniu analogicznych podwyżek przez British Gas i SSE oraz po zatwierdzeniu przez francuską firmę EDF planów budowy elektrowni jądrowej w Hinkley Point w Somerset.
Ruch spółki miał również związek z deklaracją Eda Milibanda, lidera Partii Pracy, który obiecał zamrożenie cen energii na 20 miesięcy, jeśli jego ugrupowanie wygra wybory. Według Paula Massara, szefa RWE, zmiana ustawy nie doprowadzi do obniżenia cen, ponieważ nie zmniejszy kosztów dostawy energii. Dodał, że niemiecka spółka celuje w zarobek rzędu jedynie 5 pensów na 1 funcie. Zaledwie 16 proc. wartości rachunków jest zależne od decyzji produccenta energii, a groźby narzucenia rządowej kontroli zniechęcają jedynie do dalszych inwestycji, zwiększając niepewność zysków, a w konsekwencji doprowadzają do wzrostu cen.
Podwyżki niewątpliwie wpłyną na wzrost inflacji (obecnie - 2,7 proc.), która daleko wyprzedza wzrost płac (0,7 proc.). Z pewnością zintensyfikuje to również debaty na temat zwiększających się kosztów życia w UK.
Dla Marka Todda, dyrektora serwisu energyhelpline, ostatnie wydarzenia są dowodem na to, iż stali klienci nie odnoszą żadnych korzyści z lojalności wobec swojego dostawcy. Dodał, że tak naprawdę konsumenci nie mają możliwości ucieczki przed podwyżkami, bo te będą ogłaszane przez kolejnych producentów energii, naśladujących swoich konkurentów.
Npower zapewnił, że zmian nie odczuje przeszło 500 tys. klientów, z którymi wcześniej podpisano stałe umowy. Zmiany ogłoszone przez British Gas (wzrost cen prądu i gazu o odpowiednio 10,4 proc. i 8,4 proc.) dokną 7,8 mln konsumentów, a podwyżki wprowadzone przez SSE (wzrost prądu o 8,2 proc.) odczuje kolejne 7 mln Brytyjczyków. 4,5-proc. podwyżki niedawno ogłosiła również spółdzielnia Energy, wzwywając swoich największych rywali rynkowych o stawianie dobra swoich klientów ponad wizję zwiększania zysków.
poniedziałek, 21 października 2013 16:49
-
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Skomentuj używając konta Facebook
Lub zaloguj się aby użyć konta bham.pl
Czytaj poprzedni artykuł: Tysiące pijanych nieletnich na ulicach miasta. Najmłodszy miał 8 lat | Czytaj następny artykuł: Rusza budowa elektrowni jądrowej w Hinkley |
Gorące Tematy
Nawet 500 GBP na jedzenie i energię. Rusza nowa runda wsparcia rodzin w …
Wielka Brytania przygotowuje się na „mega falę upałów” w czerwcu. Progno…
Pilne ostrzeżenie dla kierowców w Wielkiej Brytanii. Cena paliwa może zn…
Awaryjne lądowanie samolotu lecącego do Wielkiej Brytanii. Zapach dymu n…
Pilne ostrzeżenie dla pasażerów Ryanair, Jet2 i easyJet lecących do UE –…
Fala upałów uderzy w Wielką Brytanię – dokładne daty i prognozy temperat…
Największa w historii nagroda EuroMillions wciąż do wygrania – we wtorek…