Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Polak skazany na 5 lat i trzy miesiące za zabicie przyjaciela.

Polak, który zabił swojego przyjaciela w wyniku pijackiej sprzeczki, został skazany na 5 lat i trzy miesiące pozbawienia wolności. Do zdarzenia doszło na parkingu przy Edinburgh Royal Infirmary w kwietniu tego roku.

Robert Gruszka (38 lat) uderzył swojego przyjaciela, Roberta Dudka (43 lata), w głowę butelką. Mężczyzna został znaleziony martwy na terenie szpitala. Początkowe zarzuty stawiane Gruszce dotyczyły morderstwa, jednak później zmniejszono oskarżenia do nieumyślnego spowodowania śmierci podaje BBC.

Najbardziej niezwykłe w tragedii jest to, że do zabójstwa doszło pośród grupy przyjaciół. 5 kwietnia Dudek oraz inni koledzy pojechali do więzienia Saughton w Edynburgu, żeby odebrać Gruszkę, który odsiadywał wyrok za kradzieże. Świętowali wyjście na wolność kolegi, obficie zaprawiając imprezę alkoholem. Do fatalnej w skutkach sprzeczki doszło po tym, jak mężczyźni wsiedli do złego autobusu i zostali zmuszeni do tego, by go opuścić.

Lord Turnbull z High Coourt w Edynburgu podkreślał, jak nietypowa jest ta sprawa, do której doszło wśród bliskich sobie osób. Z zeznań wynika, że między mężczyznami nigdy wcześniej nie doszło do poważnej sprzeczki. Sędzia nałożenie niskiej kary tłumaczył tym, że mimo iż Gruszka jest już notowany, to jego wcześniejsze zachowanie nie było naznaczone przemocą. Ponadto, oskarżony wykazał skruchę.

Gruszka przeprowadził się do Szkocji pięć lat temu, żeby poszukać lepszej pracy i lepszego życia.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Brytyjski premier mówi „NIE” imigrantom z Europy Wschodniej
 Czytaj następny artykuł:
Wolverhampton: W mieszkaniu zasztyletowano mężczyznę