Wiadomości
Black Friday: Ogromne przeceny i chaos w sklepach
Wielką Brytanię dotknęła gorączką Black Friday. Stacjonarne sklepy przeżywają oblężenie, a te internetowe mają techniczne problemy związane ze zbyt dużą liczbą klientów. Wszystko dzięki ogromnym przecenom oferowanym przez sprzedawców.
Black Friday wywodzi się z USA, gdzie tradycyjnie w pierwszy piątek po święcie dziękczynienia sklepy robią gigantyczne przeceny różnych towarów. Od kilku lat zwyczaj ten praktykowany jest w UK i z reguły doprowadza do chaosu - donosi Daily Mail.
Zniżek od 50 do 70 proc. możemy szukać w takich sklepach jak: Topshop, Urban Outfitters, John Lewis, Marks & Spencer, House of Fraser i Debenhams. Obowiązują one także w supermarketach, m.in. w Asda, Tesco i Sainsbury's. Tam przecenione są zarówno sprzęty elektroniczne, jak i zabawki oraz meble.
W wielu sklepach rozgrywały się w piątek rano dantejskie sceny. W Tesco w Glasgow wezwano policję, gdyż klienci używali siły fizycznej, by dostać się do wymarzonych produktów. Sklep musiał zostać tymczasowo zamknięty, gdyż w inny sposób nie dałoby się opanować sytuacji.
Duża liczba odwiedzających sprawiła, że problemy techniczne przeżywały internetowe sklepy Boots, Game, Currys, Argos i Tesco Direct.
Eksperci przewidują, że to właśnie piątek będzie dniem, w którym Brytyjczycy wydadzą najwięcej pieniędzy.
piątek, 28 listopada 2014 06:47
-
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy
Ambasada w Wielkiej Brytanii wydaje ważny komunikat dotyczący polskich p…
Brytyjski bank oferuje nawet 900 GBP za zmianę konta – czas jest ogranic…
Wielka Brytania zaostrza przepisy dla podróżnych z EU. Nawet 5000 GBP ka…
Trik za 1 GBP pozwala mieszkańcom Wielkiej Brytanii oszczędzić tysiące f…
Wielka Brytania: ogromne zmiany na granicach UE – od 12 października utr…
Nowy dodatek 200 GBP dla mieszkańców Wielkiej Brytanii. Sprawdź, kto moż…
Wielka Brytania: młodzi pracownicy mają otrzymać 5000 GBP na pierwszy do…