Wiadomości
Polacy pracują w warunkach, na jakie Walijczycy nigdy by się nie zgodzili
Przewodniczący walijskiego rządu Carwyn Jones uważa, że wielu Polaków zamieszkałych w jego kraju jest wykorzystywanych w pracy w sposób, jakiego Walijczycy nigdy by nie zaakceptowali.
Jones odwiedził w czwartek polskie centrum w Llanelli, gdzie spotkał się z członkami Polish Welsh Association. Podczas wizyty wyraził swoją złość w związku z incydentami dotyczącymi prześladowania imigrantów, do których dochodzi po referendum unijnym. W trakcie odwiedzin zgłoszono mu kilka takich przypadków.
Szef rządu powiedział BBC Wales, że wielu Walijczyków nie zdaje sobie sprawy z tego, w jak złych warunkach pracują Polacy. Są wykorzystywani, część z nich została sprowadzona na Wyspy przez agencje, ich zatrudnienie nie jest stałe. W związku z tym często pod koniec jednego tygodnia nie wiedzą, gdzie będą pracować w kolejnym.
Jones oznajmił, że są ludzie, którzy sądzą, że wynik głosowania dał im podstawy do prześladowania innych. Jego zdaniem w każdym kraju mieszkają idioci i w Walii również. Nie ma żadnego powodu, który usprawiedliwiałby niewłaściwe traktowanie ludzi, którzy są w jakiś sposób inni. Dodał, że Walia jest państwem gościnnym i jest krajem imigrantów.
piątek, 01 lipca 2016 08:25
-
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Skomentuj używając konta Facebook
Lub zaloguj się aby użyć konta bham.pl