Wiadomości
Prokuratura: nie ma żadnych wskazań, by chłopak Magdaleny Żuk miał coś wspólnego z jej śmiercią
Dzisiaj o godzinie 12:00 polskiego czasu odbyła się konferencja prasowa w Prokuraturze Okręgowej w Jeleniej Górze na temat śmierci Magdaleny Żuk.

Jak dotąd prokuratura ustaliła, nie ma żadnych okoliczności, które mogły by wskazywać, że chłopak Magdaleny Żuk miał coś wspólnego z jej śmiercią. Rozmowa Markusa z Magdaleną Żuk nie była nagrywana od początku. Nagrywanie miał rozpocząć po kilku zdaniach.
Jak powiedział prokurator, strona polska nie posiada jeszcze wyników sekcji zwłok, która została przeprowadzona w Egipcie, ale mają raport polskiego biegłego. Został też powołany biegły sądowy, który ma przetłumaczyć rozmowę słyszaną w tle nagrania z Magdaleną Żuk.
Rezydent, który opiekował się Polką w Egipcie został przesłuchany przez egipską policję. Polska prokuratura skierowała wniosek, aby przesłuchać go ponownie w sprawie okoliczności, które ich interesują.
Prokurator dodał, że zostało zabezpieczone nagranie z monitoringu w Katowicach. Na filmie nie było widać dziwnego zachowania Magdaleny Żuk.
Jak powiedział śledczy, wczoraj zgłosiły się trzy osoby z terenu całego kraju, które twierdziły, że miały podobne przypadki.
W tym tygodniu ciało Magdaleny Żuk zostanie przetransportowane do Polski. Następnego dnia ma zostać przeprowadzona ponowna sekcja zwłok.
wtorek, 16 maja 2017 12:10
-
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy
Tysiące kierowców w regionie Midlands ukaranych na autostradzie M6 mimo …
Wielka Brytania: HMRC zacznie pobierać pieniądze bezpośrednio z kont ban…
Podwyżka płacy minimalnej może pogłębić bezrobocie wśród młodych w Wielk…
Wielka Brytania przygotowuje się na wichury do 120 km/h i ulewne deszcze…
Wielka Brytania odsyła 16 migrantów do Francji. To największy lot w rama…
Czy wiesz, co kryje się pod Twoją podłogą? W wielu brytyjskich domach sp…
Pomarańczowy sok za £5,30 – historia, która tłumaczy, dlaczego ceny w br…