Wiadomości
Po Brexicie imigranci z UE będą musieli wykazać odpowiednie zarobki, aby sprowadzić rodzinę
Theresa May ujawniła wczoraj, że po Brexicie zmieni się sposób przyjmowania do UK krewnych obywateli krajów unijnych pracujących w Wielkiej Brytanii. Wprowadzone zostanie kryterium dochodowe, a członkowie rodzin będą musieli też zdawać specjalne, trudne egzaminy.
Zasady sprowadzania małżonków, dzieci czy rodziców po wyjściu ze wspólnoty zostaną zaostrzone - wyznała szefowa brytyjskiego rządu. Dodała jednocześnie, że imigranci z Unii Europejskiej już teraz mieszkający w Wielkiej Brytanii nie muszą się obawiać, bo żadna z rodzin nie zostanie rozdzielona. Można jednak przypuszczać, że chęć wprowadzenia takiego rozwiązania spowoduje dodatkowe spięcia z Unią.
W ramach obowiązujących do tej pory przepisów dotyczących sprowadzania rodziny z zagranicy istnieją następujące wytyczne - obywatel brytyjski chcący, aby do UK przeprowadził się jego małżonek lub małżonka pochodzący spoza Europy musi zarabiać minimum 18,6 tys. funtów rocznie. Od przyjezdnego wymagane jest również zdanie egzaminu z języka angielskiego. Jeśli para ma dziecko, które nie posiada brytyjskiego paszportu próg dochodowy urasta do 22,4 tys. funtów rocznie. Jeśli potomstwo jest bardziej liczne, za każde kolejne dziecko do progu dochodowego należy doliczyć 2,4 tys. funtów.
wtorek, 27 czerwca 2017 07:13
-
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy
Pilne: autostrada M42 w pobliżu lotniska w Wielkiej Brytanii całkowicie …
Anglia wprowadza zakaz używania węży ogrodowych dla milionów osób – kary…
HMRC wprowadza ogromną zmianę w podatkach w Wielkiej Brytanii: nowe obow…
Ambasada w Wielkiej Brytanii wydaje ważny komunikat dotyczący polskich p…
Najgorsza autostrada w Anglii — kierowcy tracą cierpliwość przez niekońc…
Gigant energetyczny wypłaci klientom 1,5 mln funtów odszkodowań za błędy…
Brytyjska poczta wprowadza ogromne zmiany w dostawach – co to oznacza dl…