Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Kobieta ożyła po 11 godzinach spędzonych w chłodni zakładu pogrzebowego

91-letnia mieszkanka Ostrowa Lubelskiego została uznana za zmarłą. Gdy rodzina szykowała się do pogrzebu, okazało się, że kobieta po 11 godzinach spędzonych w chłodni zakładu pogrzebowego nagle ożyła.

O sprawie napisał wczoraj Dziennik Wschodni. 6 listopada lekarz rodzinny został wezwany przez rodzinę mieszkanki Ostrowa Lubelskiego, która zaniepokoiła się tym, że ich ciocia nie oddycha. Lekarz, który przyjechał na miejsce stwierdził zgon kobiety.

Dwie godziny później panią Janinę zabrała firma pogrzebowa. Rodzina zaczęła przygotowania do pogrzebu: zawiadomiono księdza, rozwieszono klepsydry.


Nie potrafię tego wytłumaczyć - tak mówi lekarka, która wystawiła akt zgonu. Pracuję 28 lat, stwierdzałam setki zgonów. Wykonałam wszelkie czynności, jakie wykonuje się przy określeniu zgonu, nie było żadnych oznak życia.


91-latka wróciła do domu. Mimo całego zajścia czuje się dobrze.

Źródło: tvp, dziennik wschodni
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Były brytyjski premier nawołuje do zmian i ograniczenia liczby imigrantów
 Czytaj następny artykuł:
Diabelski młyn i lodowisko wracają do Birmingham