Zaloguj się Załóż konto

Zabawki muszą być neutralne płciowo

Największa sieć sklepów zabawkowych w Wielkiej Brytanii - Toys „R” Us będzie sprzedawać zabawki wyłącznie neutralne płciowo. Przedstawiciele korporacji zapowiedzieli, że klienci na etykietach nie ujrzą już informacji o tym, że zabawka jest dla dziewczynki albo chłopca. Wszystkie bowiem będą zawierały oznaczenie informujące,iż produkt jest odpowiedni dla obu płci.

Największa sieć sklepów zabawkowych w Wielkiej Brytanii - Toys „R” Us będzie sprzedawać zabawki wyłącznie neutralne płciowo. Przedstawiciele korporacji zapowiedzieli, że klienci na etykietach nie ujrzą już informacji o tym, że zabawka jest dla dziewczynki albo chłopca. Wszystkie bowiem będą zawierały oznaczenie informujące,iż produkt jest odpowiedni dla obu płci.

Zmiany zostały dokonane w następstwie kampanii „Let Toys Be Toys”. Jej inicjatorzy zwrócili się do sprzedawców z prośbą, aby „przestali ograniczać wyobraźnię dzieci, promując określone zabawki jako produkty tylko dla dziewcząt lub wyłącznie dla chłopców”.
 
Przedstawicielka kampanii, Megan Perryman przekonuje, że etykietowanie zabawek w taki sposób, iż są one przeznaczane dla chłopców albo dla dziewczynek „jest nie tylko mylące, ale bardzo ograniczające, gdyż silnie kształtuje wyobrażenie dziecka o tym, kim jest i kim może stać się w przyszłości”.
 

 
Po raz pierwszy sieć Toys "R" Us zamanifestowała swoje poparcie dla idei rewolucji genderowej w ub. roku, przedstawiając w świątecznym katalogu - który ukazał się w Szwecji - zabawki w taki sposób, aby zatrzeć różnice płciowe.
 
Podobnie jak sieć Toys "R" Us zamierza zrobić – na razie w Wielkiej Brytanii i Irlandii – sieć hipermarketów Tesco, Sainbury’s, Boots i TKMaxx.
 
Harrods i Hamleys już w ub. roku dokonały zmian, zastępując różowe i niebieskie etykiety czerwono-białymi.
 
W Stanach Zjednoczonych pojawiła się petycja dot. zmian etykietowania zabawek, pod którą zbierane są podpisy.

Przeciwnicy rewolucji genderowej podkreślają, że zacieranie różnic płciowych prowadzi do zaburzeń tożsamości płciowej, zwłaszcza u chłopców. „Mali chłopcy, zafascynowani kobiecymi zajęciami i bawiący się dziewczęcymi zabawkami, mają co najmniej 75 proc. prawdopodobieństwo wyrośnięcia na homoseksualistów, biseksualistów lub transseksualistów” –  piszą Joseph i Linda Nicolosi w książce A Parent'sguide to preventinghomosexuality.
 
Autorzy zauważają, że rodzice mogą zrobić wiele, by pomóc swoim dzieciom rozwijać się ku heteroseksualizmowi. Muzą jednak pamiętać o tym, co do czego zgodni są badacze, że czas krytyczny zdobywania identyfikacji płciowej trwa do trzeciego roku życia. Dlatego tak ważna w tym czasie jest obecność ojca kochającego, emocjonalnie dostępnego i będącego dobrym wzorem męskości.

Źródło:pch24.pl
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.



Czytaj poprzedni artykuł:
Uczelnia wycofuje zakaz noszenia muzułmańskich zasłon twarzy
 Czytaj następny artykuł:
Eksperci radzą, aby wysyłać dzieci do szkoły powyżej piątego roku życia